Mój synek ma już 5 lat. Niedawno zaczął grać na skrzypcach. A teraz siedzi w pokoju zabaw z opiekunką.
William jest w pracy. Jego kliniki jest najsławniejsza i najlepsza w obu Amerykach. Ale także przyjeżdżają tutaj ludzie z całego świata.
Klinika bardzo się powiększyła. Mój mąż zatrudnił jeszcze 10 najlepszych kardiologów a w ginekologicznej ginekologow.
Moje rządy krajem sprawują się świetnie. Wymiana uczniowska już funkcjonuje i uczniowie są bardzo zadowoleni.
Zmieniłam także wiek emerytalny i pensję podwyższylam całego kraju.
Tamara i Mark rok temu wzięli ślub. Mia też już urosła ma 6 lat i już chodzi do szkoły.- Pani prezydent telefon do Pani.- Powiedziała mi Kate
- Dobrze dziękuję.- Dzień dobry z tej strony Ariana Forster z kim mam przyjemność?
- Witam tutaj Karol Edword. Ja dzwonię w sprawie Pani ojca. Jestem jego i jego żony prywatnym nauczycielem tańca i podczas dzisiejszych zajęć dostał zawału.
- Matko a gdzie on jest ?
- Jedzie karetką do prywatnej kliniki Pani męża.Rozłaczyłam się. Ubrałam się szybko i pobiegłam na drugą stronę ulicy.
- Witam Pani prezyden...
- Gdzie mój ojciec ?
- Na sali operacyjnej nr 1. Druga piętro.Zobaczyłam mamę na korytarzu.
- Mamo ci się stało ? - jest cała rozpłakana przytuliłam Ją.
- William jej na sali. Operują go
- Mamo nie płacz wszystko będzie dobrze
- Nie. Tata ma poważną wadę serce. Wysiłek tylko rozwija tą wadę
- Czemu ja nic o tym nie wiem ?
- Tata nie chciał Ci mówić.
- William o tym wiedział ?
- Tak przecież jest jego lekarzem prowadzącym.Usiedliśmy na krzesłach i czekamy. Czemu mi nic nie powiedzieli? To jakaś masakra. Przecież mam prawo wiedzieć.
***
Czekamy już 2 godziny. Bardzo się martwię. O nareszcie idzie William.
- I co? - powiedziała mama
- Możesz mamo wejść do niego.I poszła. William mnie przytulił i puścił.
- Czemu ja nic nie wiedziałam o jego wadzie?
- Obiecałem że nie powiem. Kochanie chodź porozmawiamy.- siedliśmy w jego gabinecie.
- William proszę chociaż teraz mi powiedzieć Prawdę?
- Reanimowalismy go na sali operacyjnej ponad godzinę teraz jest w śpiączce farmakologicznej. Potrzebny jest przeszczep serca.
- No to róbcie go
- Nie ma serca o takiej samej grupie krwi.
- To co teraz ?
- czekamy. Ale dzisiejsza doba będzie decydująca
- Co ty chcesz powiedzieć ?
- Kochanie bardzo mi przykro- przytulił mnie - Ale twój tata może umrzeć w każdej chwili.Rozpłakałam się. To był jak cios prosto w serce. Mogę stracić mojego ukochanego tatusia.
Jestem teraz na sali gdzie on leży. Jest przypiety do wielu urządzeń i jest taki blady. Nagle maszyna zaczęła piszczec. Lekarze przybiegli w tym mój Williiam. Pielęgniarka wyprosiła nas.
Matko tak się boję o niego. Jest za młody ma 57 lat dopiero.
Czekam już z mamą godzinę. Co się tam dzieje ? Czemu go tak długo reanimują? Mam nadzieję że to to dobry znak.
Idzie William.
- I co kochanie ?- ma smutną minę. Przytulił mnie i mamę.
- Bardzo mi przykro. - rozpłakałam się mama też
- Ale jak to? William idź go ratuj - krzyczała moja mama.
- Reanimowalismy go ponad godzinę. Przykro mi. Możesz iść się z nim pożegnać.- Powiedział i mama poszła.William mocno mnie przytulił.
- William dlaczego? Dlaczego on?
- Kochanie to nie jest niczyja wina.
- Nie. - zostawiłam go i weszłam do taty.- Tato- przytuliłam go. Jest cały zimny - Dlaczego ? Dlaczego ?
- Córeczko musimy się Tera z trzymać razem.
- Wiem mamo wiem - mama wyszła. Nie wytrzymała emocjonalnie.- Tato dziękuję że byłeś wspaniałym tatą. Nawet nie wiesz jak już za Tobą tęsknię. - pocałowałam go w czoło i wyszlam.
YOU ARE READING
Idealny Mąż dla Mojej córki.
RandomCiężkie jest życie jak się jest prezydentem. John Forster idealnie się jak to wygląda. Jego rodzina rządzi krajem od ponad 30 lat. Jego córka w dwudzieste urodziny przejmie władzę. Jedynym warunkiem jest ze dziewczyna musi mieć męża. Inaczej rząd Fo...