ⓙesteś ⓘnna

841 203 35
                                    

Po zakończeniu roku szkolnego przez dziewczynę zaczęłam zauważać coraz więcej zmian, które stopniowo w niej zachodziły. Pierwszą było odsunięcie się od tych wszystkich fałszywych osób, wokół których otaczała się przez całe liceum. Teraz, będąc na studiach z obranym kierunkiem psychologii, poznała całkiem przyjazne dziewczyny — Normani Kordei i Dineh Jane Hansen. Ironiczne jest to, że skrycie bardzo chciałam podjąć się tego tematu w dalszej edukacji, jednak, właśnie, wszystko było tajemnicą. Moi rodzice, o ile mogę ich tak nazywać, nigdy nie przykuwali uwagi do tego, co chciałabym ja

Od małego zawsze chciałam stać się osobą, która byłaby w stanie pomóc innym i mieć z tego satysfakcję, a nie pieniądze — samo to wysuwa już wniosek, iż nigdy nie szłam takim tokiem myślenia, jak moi pseudo-rodzice. Z każdym mijającym rokiem bardziej zwracałam uwagę na ich szaleńcze skupienie się na firmie. Wiedziałam, że muszę mieć to na uwadze przez cały czas i przypadkiem nie dać na siebie wpłynąć. Nie zamierzałam być marionetką w ich dłoniach, która jedynie przynosiłaby pieniądze. Bardzo możliwe, że właśnie to był jeden z pierwszych powodów, przez które nigdy nie mogłam odnaleźć z nimi wspólnego języka i nasze drogi gdzieś w połowie mojego dzieciństwa się rozeszły.

Jednak wracając do brunetki... Te dwie dziewczyny wydawały się całkiem w porządku i nie mogłam się nie uśmiechać, gdy widziałam, jak żartują na temat jakiegoś profesora albo prowadzą zwykłą, miłą pogawędkę. W bardzo krótkim odstępie czasu dało się zauważyć namacalne zmiany — z wycofanej nastolatki przemieniła się w poważną kobietę okazującą dobroć swojego serca dla osób, które były tego warte.

Zrobiła się inna, ale byłam, jestem i będę z niej dumna.

***

Anancastic kiedyś mnie zabije, mam za słabe serce na ten shit 

On The Way To Hell [✓]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz