.

3.7K 70 7
                                    


Cześć Kochani! Pojawiło się kilka komentarzy z pytaniem kiedy kolejny rozdział. Miał być dziś, tak jak obiecałam po 100 wyświetleniach dodaje kolejny rozdział.
Jednak musicie mi wybaczyć, nie dam rady dziś nic napisać. Jestem totalnie załamana tym co wydarzylo się wczoraj w Manchesterze. Mimo że nie jestem fanką Ariany i wielokrotnie to powtarzałam... Nie potrafię pogodzić się z myślą, co tam się wydarzyło. Ci ludzie byli szczęśliwi, bo spotkali swoją idolkę i kilka minut później odebrano im to szczęście.. To jest nie do pomyślenia. Myślę teraz co zrobiłabym w sytuacji tych rodzin. Co jeśli na takim koncercie byłabym ja sama, moja dziewczyna lub ktoś z rodziny.
Pamiętajcie, żeby mówić najważniejszym dla was osobom, jak bardzo są dla Was ważni. 

Trzymajcie się.

Jeśli są tutaj jacyś fani Ariany- możecie do mnie śmiało pisać. Może uda mi się podtrzymać Was jakoś na duchu.
Ja wracam już niedługo mam nadzieję z nowymi rozdziałami i nowymi przygodami Dagi! :)

Pani ProfesorWhere stories live. Discover now