Chapter Sixteen

1.1K 23 2
                                    

-Weźmy razem prysznic - zaproponował.

Kurczaki, propozycja była kusząca, ale wtedy byśmy byli oboje nadzy. W sumie to ja już jestem prawie naga, ale co innego oglądać nagiego Louisa. Przed oczami ukazał mi się widok nagiego torsu bruneta, jego zgrabne pośladki i...

Otrząsnęłam się z tych myśli, czując jak się rumienię. Znam Louisa od bardzo dawna i nasz związek nie musi przechodzić tych wszystkich faz typu randka,poznawanie się. Po ciężkich przemyśleniach odezwałam się.

-Zgoda.

Brunet z uśmiechem na twarzy wypuścił mnie z ramion i wyjął z szafki dwa ręczniki, które potem przewiesił na drabince obok kabiny. Zaczął zdejmować z siebie ubrania, a ja stałam tam jak kołek i po prostu mu się przyglądałam. Pozbył się swoich butów, potem kurtki, koszulki,spodni i skarpetek. Został tylko w samych bokserkach. Podszedł do kabiny i odkręcił ciepłą wodę, a ja przyglądałam się jego tatuażowi.

Chwila.Stop. Jakiemu tatuażowi?

-Zrobiłeś sobie dziarę? - spytałam podekscytowana i przejechałam palcem po wzorze dwóch jaskółek, pod jego obojczykami.

-Yep.

-Bolało? - spytałam zaciekawiona.

Zawsze marzyłam o tatuażu. Uważałam, że są bardzo ciekawą i seksowną formą ozdabiania swojego ciała. Oczywiście z umiarem. Nie kręciło mnie całe ciało pokryte tuszem, a jedynie kilka mniejszych lub większych wzorów. Nie uważałam, że każdy tatuaż powinien mieć swoje znaczenie, bo sama chciałam zrobić sobie prostą kokardę pomiędzy łopatkami, ale byłam ciekawa czy te jaskółki coś oznaczają.

-Trochę, ale da się wytrzymać. Każdy ma inny próg bólu, więc dla mnie mogło to być nic, ale dla ciebie na przykład mogłoby to być nieznośne.

-Mają jakieś ukryte znaczenie? - musiałam spytać.

-Tak - uśmiechnął się pod nosem - Jaskółki oznaczają wolność, lojalność, szczęście, miłość, nadzieję. Zrobiłem je z myślą o tobie, wiesz? Wolność - bo mimo tego jaki czuję się ograniczony przez rodziców, przy tobie czuję się wolny. Lojalność - bo znamy się już tyle lat i zawsze stajemy za sobą murem, i nie odpuszczamy naszej przyjaźni. Znamy swoje sekrety i wiemy, że u nas są bezpieczne. Szczęście - bo po prostu jesteś moim szczęściem. Uszczęśliwiasz mnie, każdego dnia. Miłość - bo cię kocham. Kochałem cie od zawsze, ale teraz moje uczucia przybrały inną formę. Znasz cztery rodzaje miłości greckiej? - przytaknęłam, a on kontynuował. - No więc kiedyś kochałem cie miłością Filia - czysto przyjacielska miłość. Teraz jest to Agape - miłość bezinteresowna, mimo wszystko i Eros - miłość pomiędzy kochankami. A nadzieja - kolejne znaczenie - bo wierzę, że w końcu to wszysto się ułoży i z dumą będę mógł cię przedstawiać jako moją dziewczynę. Wierzę w nas.

Skończył, a ja się popłakałam. Sądziłam, że powie że po prostu oznaczają wolność i na tym skończy, a dostałam wyznanie prosto z serca. Już drugi raz dzisiaj zaskoczył mnie swoim wyznaniem. Drugi raz płakałam przez jego słowa. Nie płakałam ze smutku, tylko ze wzruszenia. Takie łzy mogę polubić.

-To było piękne - podsumowałam.

Pochylił się nademną i scałował z moich policzków łzy. Nie mogłam sobie wymarzyć lepszego chłopaka.

-Bo prawdziwe. Kocham cię - wyszeptał i pocałował mnie czule, ale stanowczo za krótko. - Weźmy ten prysznic.

Zaśmialiśmy się lekko i odsuneliśmy od siebie. Brunet bez skrępowania zdjął swoje bokserki, a ja mimowolnie spojrzałam w dół na jego męskość.

They Don't Know About UsWhere stories live. Discover now