*Harry*
Szukałem wzrokiem Sam ale nigdzie jej nie było.Jesli uciekła? Cholera nie musiałem jej tu zabierac-Maddy gdzie jest Sam?
Blondynka krzywo się na mnie popatrzyła
-Teraz sobie o niej przypomniałeś?
-Gdzie jest Sam do cholery jasnej?
-Cosper ją pojechał odwieźć-powiedziała pijąc drinka
Wśiadłem do samochodu co z tego,że ryzykuje życie bo jestem tak pijany
Byłem już prawie pod moją willą nawet nie chce wiedzieć ile złamałem przepisów
W domu było ciemno więc zaświeciłem światło,myśląc że Sam poszła spać i pogasiła
Szukałem jej po wszystkich pomieszczeniach ale nigdziie jej nie było
Wyleciałem z domu i ojechałem do tego skurwysynaNie dzwoniłem dzwonkiem tylko wbiegłem do jego mieszkania
Usłyszałem śmiech u góry
Otworzyłem drzwi i kogo zobaczyłem?!
Cospera który całował MOJĄ Sam
-Ty chuju- rzuciłem się na niego i okładałem co sił pęściami
-Zostaw go męska dziwko-krzyczała do mnie Sam
Popatrzyłem się na nią i nic nie powiedziałem.Temu dupkowi lała się krew z nosa chyba go złamałem ale dobrze mu tak,może mu wyprostowałem tego kardofla na ryju
Niosłem Sam w stylu panny młodej do auta,była całkowicie pijana kompletnie nie wiedziała co się dzieje.Posadziłem ją na miejsu pasażera
-Harry?
-Co?-byłem na nią wściekły bo nie wiedziałem czemu ona to zrobiła
-Gdzie jedziemy?
-A gdzie kurwa możemy jechać?!
Ona nic nie powiedziała po jakiś 2 minutach spała jak niemowle
-Super-powiedziałem biorąc ją z fotela
Zaniosłem ją do sypialni i położyłem na łóżku
Ja położyłem się w salonie,nie mam ochoty na nią patrzećNie mogłem wogóle spać.Rano zrobiłem sobie kawe i zacząłem pracować
-Co się wczoraj stało?-Sam przyszła do mojego biura
-Powinnienem o to samo spytać ciebie
-Pamiętam tylko,że prawie ruchałeś tą blondyne na parkiecie
-Ja za to pamiętam,że ruchałaś się z Cosperem-popatrzyłem na nią zza monitora
-Co kurwa?!
Nic nie powiedziałem lecz wróciłem do pracy nie miałem ochoty na nia patrzeć chodź wiem,że nic nie pamięta i robiła to nie świadomie jestem na nią wściekły
-Możesz ze mną porozmawiać?-nie dawała za wygraną
-Co?
-Ja nie wiedziałam co robie przysięgam ja od razu nie polubiłam tego Cosper
-Ale potem jak widać go polubiłaś i to dosyć bardzo
-Kurwa Harry,byłam wściekła bo tańczyłeś z tą szmatą a mnie miałeś w dupie
-Nie miałem-podeszłem do niej i popatrzłem w jej zielone oczy
-Tak bardzo cię przepraszam-przytuliła się do mne
आप पढ़ रहे हैं
Jesteś moja
किशोर उपन्यासSam jest piękną, pyskatą uśmiechniętą nastolatką która ma ojca milionera.Gdy dowiaduje się o zdradzie swojego chłopaka Lukasa dziewczyna się załamuje ale udaje silną. Jedna noc przewróci jej życie do góry nogami. Harry człowiek, który chciał okraść...