No 10 kom daliście rady w pare minut więc teraz 20 bo nie nadąrzam z pisaniem
On skoczył on kurwa skoczył!
-Nie!!!-padłam na kolana,płacząc
Chciałam do niego pobiec ale nie chcieli mnie tam dopuści
Trzymali mnie,ja krzyczałam,kopałam i nic
Moje życie straciło sens.Matthaw do mnie podbiegł i mocno przytulił
-Pani narzeczony jest przewożony do szpitala,zrobimy wszystko co w nazej mocy aby fo uratować-powiedział i podszedł do helikoptera,którym polecieli z Harrym do szpitala
-On przeżyje?!-zapytał zaskoczony Matt-Skurwiel silny jest,spadł z 200 metrów a chuj żyje
-Jedźmy tam!-krzyknełam powstrzymując łzy,cholernie zaczął boleć mnie brzuch
-Co się dzieje?-zapytał Matthew,prowadząc
-Skurcze-powiedziałam łapiąc się za brzuch
-Oddychaj-zaczeła Em-raz,dwa,raz i dwa -oddychała ze mną Emily
-Skurcze?!-zapytał Matt kiedy to do niego dotarło
-Idioto,ona jest w ciązy-powiedziała Em,walła go o tył głowy
-Ciąży?
-Kurwa nie wiez jak powstają dzieci?-zapytała sarkastcznie Emii
Byliśmy już pod szpitalem,nie czekając na moich przyjaciół wybiegłam z samochodu
-Gdzie leży Harry Nicholson?-zapytałam na rejestracji
-Na ojomie sala nr 2
Pobiegłam do windy i pojechałam na 3 piętro,wydawało mi sie,że to trwa całą wieczność
-Co z Harrym Nicholsonem?
-Robimy wszystko co w naszej mocy aby przeżył-powiedział patrząc mi prosto w oczy-ale niczego nie obiecuje,każda minuta jest ważna nie będę Pani okłamywał jego stan jest bardzo cięzki
-Nieee,on musi żyć,musi rozumie pan?!-zaczełam histeryzować-mamy mieć dziecko on musi
Wybuchłam płaczem,miałam ochote cofnąc czas bo to przezemnie gdybym się nie wyprowadziła gdyby nie robiła tego pieprzonego pranie nic by się mu nie stało
-Spokojnie-posadził mnie na krześle i podał jakieś leki-będziemy walczyć
I odszedł
-Mogę do niego wejść?-zapytałam odziałowej
-Nie długo-uśmiechneła się delikatnie
Weszłam do sali,leżał przypięty do respiratora.Był w śpiączce nie wiadomo nawet kiedy się obudzi,jeśli się obudzi O CZYM JA MÓWIE ON NAPEWNO SIĘ OBUDZI
Respirator wybijał jego rytm serca.Usiadłam na stołku koło jego łózka,złapałam go delikatnie za ręke i zaczełam znowu płakać
-Kochanie-pocałowałam go w dłoń-musisz żyć,musisz dla nas
Podobni ludzie w śpiączce słyszą co się do nich mówi
-Będziesz tatą tylko walcz błagam cię dla nas,wybacze ci wszystko przysięgam
Nie mogłam powstrzymać lecących łez z moich oczu
-Będziemy mieć dziecko,wszytko się ułoży tylko skarbie błagam
Nagle respirator wydał dźwięk ale inny od wcześniejszego ,,PIIIIIIIII" Była tylko prosta linia pierdolona prosta linia
-Nie,błagam,nie!-krzyczałam,lekarz wbiegł do sali
-Prosze wyjść-wyprowadziła mnie siłą pielegniarka
DU LÄSER
Jesteś moja
TonårsromanerSam jest piękną, pyskatą uśmiechniętą nastolatką która ma ojca milionera.Gdy dowiaduje się o zdradzie swojego chłopaka Lukasa dziewczyna się załamuje ale udaje silną. Jedna noc przewróci jej życie do góry nogami. Harry człowiek, który chciał okraść...