Ona już nie śpi sama. Moje serce jest w domu. Nie muszę chcieć, nie muszę chcieć być obok Ciebie.
Michael's POV
Położyłem się obok niej na łóżku. Ash zostawił walizkę i pojechał kupić prezenty. I tak nie kupi za dużo - w końcu jest 25 grudnia. Ja, mądrzejszy chociaż młodszy, zrobiłem zakupy na lotnisku. Minęła godzina 10:00, a ona ciągle spała. Może zapadła w sen jak śpiąca królewna? Bez namysłu pochyliłem się nad nią i pocałowałem jej usta. Po chwili oddała się pieszczocie. Powoli otworzyła oczy i uśmiechnęła się. Tak bardzo tęskniłem za jej uśmiechem. Trasa była niesamowita. Fani zrobili wszystko żeby każdy koncert był inny, jedyny w swoim rodzaju. Będzie brakowało mi koncertów, ale po tych paru latach chcemy sobie zrobić krótką przerwę. Po za tym chcę zaangażować się w związek z Veronicą. Magazyn The sun, w którego wiarygodność nikt nie wierzy, twierdzi, że już jesteśmy zaręczeni. Nie no ja chciałem zrobić to pierwszy, ale wyprzedzili mnie. Chciałem utrzymać nasz związek w sekrecie, niestety media czyhają na każdym kroku. Przeczytałem wiele hejtów na temat mojej dziewczyny. Uraziły nie tylko ją, ale i mnie. Nie wierzę w to, jak niektórzy ludzie są bezduszni i wyzywają osobę, której nawet nie znają. Całe szczęście jest jeszcze druga strona ludzi, którzy akceptują nasz związek.
Spojrzałem jeszcze raz na moją dziewczynę i wszystkie myśli zniknęły. Jej uśmiech poprawiał mi nastrój, przez co zapomniałem o ciemnych stronach sławy.
- Wesołych świąt - przytuliłem ją
- Wesołych świąt
Wstałem i zacząłem przeszukiwać całą walizkę w poszukiwaniu wyjątkowego pudełka z prezentem. Znalazłem je i podałem dziewczynie. Otworzyła prezent, a jej oczy rozjaśniły się. Wyciągnęła pierścionek i ubrała na palec serdeczny u prawej ręki.
- Dziękuję - rzuciła mi się na szyję
Po chwili wstała i pobiegła do drugiego pomieszczenia, skąd wróciła z niewielkim pakunkiem. Rozpakowałem paczkę i zobaczyłem koszulę w czarno-niebieską kartę. Natychmiast ubrałem ją nie tylko dlatego, że to prezent. Kurwa, ta koszula była świetna!
- Podoba ci się?
- Czy mi się podoba? Ona jest zajebista!
Przytuliłem ją i pocałowałem. Nagle przypomniałem sobie o czymś.
- Jutro zaczynamy oglądanie domów
- Naprawdę?
- Bez twojej zgody zdecydowałem o najważniejszych elementach takich jak ogród, taras, jedno piętro, dwie łazienki i dwie sypalnie. Nie masz mi tego za złe?
- To będzie twój dom
- Nie, to będzie nasz dom
Przytuliłem się do niej. Niespodziewanie usłyszeliśmy huk i krzyk Asha. Szybko zbiegliśmy na dół. Ashton stał pomiędzy styropianowymi trójkami i przeklinając zbierał kawałki szkła. Obok niego stały ozdobne torebki z prezentami. Pomogliśmy mu w zbieraniu.
- Prezent dla mamy się spieprzył - westchnął zrezygnowany
- Jest jeszcze nadzieja
YOU ARE READING
My twin brother // 5sos
FanfictionVeronica i Ashton są bliźniakami. Pewnego dnia dziewczyna wyjeżdża z nim, jego dziewczyną i przyjacielem na wakacje na wyspę Bali. Co tam się wydarzy? Przekonajcie się sami. Opowiadanie może zawierać liczne wulgaryzmy i treści nieodpowiednie dla nie...