18. Afternoon with Luke

833 22 2
                                    

- No więc czemu wróciłaś sama? - Luke spojrzał na mnie zaniepokojony

- Pokłóciłam się z Michaelem

- O co? - zrobił zatroskaną minę po czym zrozumiał swój błąd - Jeśli chcesz mi powiedzieć oczywiście

Powiedzieć prawdę czy skłamać?  W końcu chodzi o niego... Ostatecznie wybieram prawdę. Lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwo.

- O ciebie. Właściwie o to, że wychodzimy zbyt często. Częściowo się z tym zgadzam, widujmy się trochę mniej

- Wiesz, masz rację. Moja dziewczyna też jest trochę zazdrosna o mnie

- Zobaczymy się jeszcze przed waszym wyjazdem?

- Nie wiem, jakby co to napiszę do ciebie - wstał z łóżka i poszedł w stronę schodów

- Odprowadzę cię

Zeszliśmy na dół.

- No to pa - przytulił mnie i otworzył drzwi po czym wyszedł

Zamknęłam drzwi i poszłam do pokoju. Zostałam sama. Ash poszedł z Camilem, Carolem czy jak mu tam na koncert. Nie myśląc o niczym idę do drugiego pomieszczenia i odpalam Fifę.

* * *

- Kiedy wróciłaś? - mama ciągle nie mogła uwierzyć w fakt, że wróciłam

- Dobre 4 godziny temu

- Michael poszedł do domu?

- Nie, on... został

- Czemu?

- Pokłóciliśmy się

Mama zamilkła.

- Idę się położyć

Już miałam iść na górę, gdy...

- Siostra! - Ash trzasnął drzwiami wejściowymi i przytulił mnie

Poszliśmy na górę.

- Michael poszedł do domu? Nie mieliście czasem wrócić jutro?

Brat usiadł na moim łóżku.

- Pokłóciłam się z nim i wróciłam wcześniej

- Poszło o Hemmo?

- Tak, skąd wiesz?

- To było pewne, zbyt dużo czasu spędzasz z nim

- Zmęczona jestem, idź już. Dobranoc

- Dobranoc

Wyszedł, a ja zgasiłam światło i położyłam się spać.

My twin brother // 5sosWhere stories live. Discover now