Michael's POV
Godzina 7:41. Dokładnie 2,5 godziny minęły od czasu kiedy wyszedłem z domu i zostawiłem ją samą... Niech to szlag. Szybko otwieram drzwi od domu i biegnę do pokoju. Nie ma jej. Z resztą czego ja się spodziewałem. Że będzie siedzieć i czekać na mnie, a jak wrócę to pobiegnie w moje ramiona? O czym ja do cholery myślałem mówiąc te słowa? To jest właśnie mój problem - pierw mówię, a potem myślę. Mam dwie opcje - albo sprawdzić okolicę albo jechać na lotnisko. Szukanie nie ma sensu. Bez namysłu biorę klucze do samochodu i wsiadam do niego. Nie przejechałem nawet kilometra, a już stałem w korku. Po paru przekleństwach i uderzeniach w klakson dojeżdżam do lotniska. Szybko wysiadam i blokuje auto po czym idę prędko do środka. Nagle dostrzegam w tłumie wysoką blondynkę w białej koszulce, czarnych jeansach i takiego samego koloru Vansach. Ciągnie za sobą niebieską walizkę. Bez namysłu biegnę w jej stronę.
- Tak bardzo cię przepraszam - przytulam ją
Ta wyrywa się z moich objęć i patrzy na mnie jak na jakiegoś debila. Dopiero teraz zauważam mój błąd.
- Czy my się znamy? - pyta z oburzeniem?
To nie ona.
- Przepraszam, pomyliłem panią z kimś innym
Obracam się i patrzę w tłum poszukując właściwą dziewczynę. Po chwili zauważam ją. Niestety jest już za późno, dziewczyna idzie w kierunku kontroli bezpieczeństwa i znika za szybą.
YOU ARE READING
My twin brother // 5sos
FanfictionVeronica i Ashton są bliźniakami. Pewnego dnia dziewczyna wyjeżdża z nim, jego dziewczyną i przyjacielem na wakacje na wyspę Bali. Co tam się wydarzy? Przekonajcie się sami. Opowiadanie może zawierać liczne wulgaryzmy i treści nieodpowiednie dla nie...