14

2.1K 181 25
                                    

leothelion: joł

viqtoriax: no hej

viqtoriax: jestem zła

leothelion: no ale chyba nie na mnie?

viqtoriax: nie

leothelion: to na kogo/co?

viqtoriax: na koleżanki

leothelion: czemu?

viqtoriax: bo chcą się z tobą spotkać jak będziesz w Polsce

viqtoriax: a ja się nie chcę tobą dzielić

leothelion: jakie to słodkie

leothelion: jak cukier

leothelion: ja też nie chcę się tobą dzielić

leothelion: pamiętaj: przyjaciele

viqtoriax: ja pierdolę

viqtoriax: i tak nigdy nie będziemy razem

leothelion: twoje usta i palce mówią "nie"

leothelion: lecz twe oczy mówią coś innego

viqtoriax: DUSZĘ SIĘ XDDD

leothelion: mam ci zrobić usta usta?

viqtoriax: a mam ci wpierdolić?!

viqtoriax: wiesz, łokieć pięta nie ma klienta

viqtoriax: gitara siema

leothelion: ?

leothelion: a

leothelion: idziesz, było mówić

Jest prawie 4 rano, zarywam 3 noc z rzędu i już nie mam co robić, bo wstawiam rozdział (rozumiecie, że nie ma teraz nikogo do popisania?!)

Antifan 》Leondre DevriesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz