A więc dobrnęłam (w sumie, to dobrnęliśmy) do końca. Ciężko było, wiem, przeciągałam i przeciągałam. Może dlatego, bo nie chciałam się żegnać z tym ff. Może rzeczywiście nie miałam czasu. Albo weny. Nie wiem.
W każdym razie, chciałam Wam bardzo podziękować, że dotarliście aż tutaj, mimo tego czekania i tak dalej. Bardzo to doceniam. I równie bardzo się cieszę. Miło jest wiedzieć, że komuś się podoba to, co piszę, mega poprawia mi to humor. Zabrzmi egoistycznie, ale lubię się czuć doceniona.
Jak zaczęłam to pisać, nawet mi przez myśl nie przeszło, że aż tyle osób to wyświetli, a co dopiero polubi i teraz, kiedy patrzę na to z perspektywy czasu, to aż mi się uśmiech ciśnie na usta. I czuję też trochę niedowierzanie. I może nawet wdzięczność. Cały wachlarz emocji, hej-ho.
Kończąc, jeszcze raz bardzo Wam dziękuję, doceniam Was i uwielbiam. Za to, że znosiliście moje humory, braki weny i tego typu historie.
Nie wiem, czy będę pisać kolejną część, prawdopodobnie nie. Skupię się na razie na Glowing Eyes (które swoją drogą ostatnio update miało jakoś miesiąc temu, ups), a potem może zastanowię. A nuż jakiś pomysł się pojawi.
Na czułe pożegnanie dorzucę jeszcze trochę gejozy, bo czemu nie.
xx
ps. jeszcze tylko Misha ze spodniami na głowie i już sobie idę. Mówiłam już, jak bardzo Was doceniam za Waszą cierpliwość do mnie?
YOU ARE READING
Córka Demona || SPN (2)
FanfictionMija wojna domowa w Niebie, którą wygrywają anioły pod przewodnictwem Balthazara. Niestety, sprawy mimo wszystko nie przedstawiają się kolorowo. Castiel popada w depresję, a Gabriel rozpoczyna poszukiwania sposobu, aby pomóc bratu. W ten sposób Bal...