Rano mojego brata już nie było, nie znałam szczegółowo planu, praktycznie nic nie wiedziałam tylko to że za jakieś 4 godziny mamy się udać do Malfoy Monar gdzie znajdowali się śmierciożercy.
Leżałam na łóżku i oglądałam mugolską telewizję, skakałam po kanałach aż w drzwiach pojawił się Draco z rozpiętą białą koszulą i czarnymi jeansowymi spodniami, od razu wstałam z łóżka i podeszłam do niego, on mnie przyciągną do Siebie i przytulił.
-Nie pozwolę cię skrzywdzić- wyszeptał mi do ucha, a ja bardziej objęłam jego szyję i delikatnie pocałowałam.
-Wiem- dodałam gdy odsunęłam się już od chłopaka.
***
Razem z Nancy szłyśmy z długich czarnych sukniach za Draconem i Blaisem którzy także byli nieźle odstawieni. A gdzie szliśmy? prosto do domu Malfoya, był późny wieczór lekko wiał wiatr nie zorientowałam się a już staliśmy po tym dużym budynkiem.
-Nie sądziłem że kiedyś będę musiał pukać do własnego domu.- wzruszył ramionami Draco i zapukał
Otworzył mu jeden z skrzatów chłopaka.
-Panie Malfoy nie powinien pan wracać, nie teraz, źle pan robi. - twarz skrzata była smutna
-Odsuń się Flip i wpuść mnie- rozkazał Draco
-Jak pan życzy- otworzył szeroko drzwi i wskazał ręką duży salon gdzie znajdował się ogromy stół którego wcześniej nie było.
-Synu?- usłyszałam przestraszony głos Narcyzy
-Matko!- Draco podbiegł do niej i przytulił ja mocno.
-Nie powinno was tu być! Draconie jak możesz być tak głupi? Jak możesz narażać ja na takie niebezpieczeństwo?- ostatnie zdanie wypowiedziała ciszej z nadzieją że nie usłyszę.
Nagle do Pokoju weszła kobieta trochę wyższa ode mnie z długimi kręconymi włosami w kolorze czarnym.
-O widzę droga Narcyzo synalek się stęsknił? No nie powiem Draconie ciężko było was znaleźć- zaczeła wymachiwać różdżką i głośno chichotała- Oj a co to za piękna buźka?- podeszłą w moją stronę i przyłożyła mi do policzka swoją różdżkę.
-zostaw ją Bellatrix!- Bardzo szybko znalazł się u mojego boku Blondyn.
-Oh no tak zostawię, ja tak- odwróciła się śmiejąc.
-Wszystko będzie dobrze- Draco wyszeptał mi do ucha, po czym złapał mocno za rękę.
-To co zaczynami zabawę?- zachichotała ciemno włosa i odsłoniła swój znak na ręku po czym dotknęła go a ten się poruszył.- Już niebawem- posłała mi szatański uśmiech i znikła w cieniu korytarza.
***
(poprawione)
dziękuje za wszystkie gwiazdki i komentarze <3
ΔΙΑΒΑΖΕΙΣ
Siostra Pottera/Draco Malfoy
FanfictionZANIM ZACZNIESZ CZYTAĆ TO PAMIĘTAJ ŻE JEST TO FF KTÓRE BYŁO PISANE W 2016 ROKU WIĘC PROSZĘ WYBACZYĆ! W szkole Hogwart zaczynaja nauke na 6 roku Harry Potter i jego siostra Lisa Potter. Lisa to przeciwieństwo brata w nowym roku szkolnym zwraca na ni...