35."10 lat"

5.1K 367 22
                                    

Mega krótki i niestety ostatni rozdział ;ccc może jeszcze dzisiaj dodam epilog chcecie go dziś czy jutro? 

Eh Podziękowania dodam w epilogu chociaż to i tak nie odda tego ile dla mnei znaczycie i co osiągnęłam dzięki wam.

***

Malik popatrzył na nią zszokowany a jego oczy były wielkie jak piłeczki. Dziecko? Miał zostać tatą? I to zaraz po tym jak się dowiedział, że nie jest ojcem innego dziecka?

Mimo wszystko nie ważne, co by się działo chciał dziecka i chciał go z Robyn. Wiec, jeśli ona byłaby teraz w ciąży on byłby najszczęśliwszym facetem na ziemi.

Nawet, kiedy niedawno przechodził presję związaną z ojcostwem.

-I? -Nie mógł czekać aż Robyn wydusi to z siebie.

-Wynik był negatywny - Uśmiechnęła się lekko widząc minę Malik'a.

-Chryste właśnie postarzałem się o dziesięć lat - zażartował a Ro wybuchła śmiechem, który powodował, iż Malik miał ciarki na plecach.

-Zmartwiłam się tylko tym, iż no wiesz seks bez prezerwatywy - powiedziała patrząc jak Ashley szaleje szarpiąc się na smyczy chcąc powąchać każdego, koło kogo przechodzili w parku.

-Cóż małe Maliki to by było coś. Wiesz ta zajebistość po ojcu - Zaśmiał się trąc jej nos swoim a ta wywróciła oczami na jego "skromność", której chyba nigdy mu nie brakowało. Dzień nie różnił się niczym no może poza tym, iż przy kolacji, na którą zaprosił ich Harry dowiedzieli się, iż starszy Styles i jego dziewczyna Dorothy spodziewają się dziecka. Dziewczyna była w pierwszym miesiącu ciąży i bardzo promieniała na myśl o dziecku.

Wtedy Malik stwierdził, iż nie będzie gorszy i sam sprawi sobie małe Maliki a zaraz później oświadczy się siostrze, Stylesa.

3#xr

Przyjaciel mojego brata [z.m] ✅Where stories live. Discover now