Urodziny

1 0 0
                                    

Od tygodnia byłam martwa

Nie byłam wstanie zrobić nic
Moje wyjścia ograniczały się do paru kroków w stronę toalety

Dużo spałam , mało jadłam , czasami rozmawiałam z Ricky ale dała mi czas na dojście do siebie

Moja mama była zajęta ale nie na tyle aby nie zauważyła że jestem przygnębiona . Jeżeli chodzi o Ojca nie wiem co się z nim działo chyba przesiadywał całe dnie w gabinecie

Nikt nie widział jak bardzo cierpiałam bez Blake'a

Nie bolał mnie aż tak fakt że wyjechał bo nadal miałam nadzieję że wróci ale bolał mnie fakt że rozstaliśmy się w kłótni

Z mojego stanu melancholii wyrwała mnie Przyjaciółka która niespodziewanie wkroczyła z poważną miną do mojego pokoju

-Starczy tego dobrego

Co?
-nie będziesz mi tu leżała i gniła mamy 17 lat , są wakacje i to w dodatku Twoje urodziny więc wstawaj powiedziała z energią w głosie po czym odsłoniła moje okna i zaczęła sprzątać

Zapomniałam o własnych urodzinach ...
Data moich urodzin stale mi się myliła

Dziewczyna usiadła obok mnie i pomogła mi usiąść

Byłam w opłakanym stanie moje włosy były związane w niechlujnego koka , miałam wory pod oczami a moje dresy błagały o pomstę do nieba

Dziewczyna pogłaskała mnie czule po głowie i zaczęła
- Liloooo nie możesz tak się użalać to się robi przerażające , masz urodziny zróbmy coś szalonego zapomnij o nim chociaż na jeden dzień co?

No... okej

Minęła godzina a ja wyglądałam naprawdę dobrze , miałam na sobie   Białą spódniczkę i jasno niebieski top . Ricky pożyczyła mi sporo ładnej biżuterii więc czułam się dziś wyjątkowo ładnie

Wyszłyśmy z domu w którym o dziwo nikogo nie było i ruszyłyśmy w stronę miasta
-od kiedy zaczynasz pracę?
Od przyszłego tygodnia
-mam szalony pomysł ale obiecaj że się nie wkurzysz ....
Znaczy?
-ufasz mi ?
Chyba..? Ricky zaczynam się bać powiedziałam coraz bardziej zaciekawiona

-dobra musisz mieć cały czas zamknięte oczy okej?

Zgodziłam się a już po chwili znajdywałam się na fotelu fryzjerskim ... ?
- zaufaj mi
Potrzebowałam zmiany , rodzice nigdy nie ingerowali w mój wizerunek więc wiedziałam że mogę to zrobić bo przecież to tylko włosy prawda..?

Blondynka pogadała chwilę z szczupłą brunetką która miała mnie obcinać czy cokolwiek co wymyśliła Ricky 

Siedziałam tak zestresowana bez lustra przez ponad godzinę a gdy stanęłam finalnie przed lustrem zadrżałam

Moje włosy już nie sięgały do łopatek a do ramion

Miałam grzywkę , nie taką prostą ale taką rozchodzącą się na boki typu kurtynkę

A moje włosy... miałam pasemka , ale nie takie zwykłe ale takie jakby wychodzące z pod wlosow
Koloru.. (jak to mi wytłumaczyła fryzjerka) baby blue , był to po prostu bardzo jasny niebieski

Odziwo ... bardzo mi się to podobało

-i jak?
Szczerze świetnie
Znaczy no tak bardzo inaczej ale jest super
-ulżyło mi bo bałam się że będzie okropnie i ci się nie spodoba ale pasują ci

Bạn đã đọc hết các phần đã được đăng tải.

⏰ Cập nhật Lần cuối: Apr 26 ⏰

Thêm truyện này vào Thư viện của bạn để nhận thông báo chương mới!

We shouldn't meetNơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ