| Czas zawalczyć |
Dragonfly wściekły spiorunował spojrzeniem Vivienne, która odwzajemniła spojrzenie, a w jej oczach błysnęła satysfakcja na widok sfrustrowanego przeciwnika.
Raimon znów był przy piłce. Swift szybko przemieszczał się po boisku, a gdy przymierzył się do podania i strzelił, szybko wyskoczyłem i przejąłem piłkę.
Dziś nie będziemy się hamować - pomyślałem i pobiegłem na ich połowę.
- David! - krzyknąłem i podałem do białowłosego, w międzyczasie kiwnąłem głową, dając mu znak.
- Podwójna! - strzelił piłką spowrotem do mnie.
- Szybkość! - wrzasnąłem i odbiłem dalej.
Piłka poszybowała w stronę bramki, ale szybko pojawił się przed nią Wallside, używając swojego popisowego "Muru" aby zablokować strzał, co mu się nie udało.
- Płonąca Pięść! - Evans użył swojej techniki i skutecznie obronił.
Prychnąłem z irytacją. Następnym razem nie będzie miał takiego szczęścia.
Zawodnicy Raimona przedarli się na naszą połowę, tym razem stosując krótkie podania między sobą.
Różowowłosy napastnik Evansa dostał piłkę i teraz szarżował na naszą bramkę.
Vivienne stanęła przed nim, patrząc na niego wyzywająco.
- Znów chcesz oberwać? - zadrwił Dragonfly.
- Tym razem się nie przedrzesz, landrynko! - odpyskowała - Tylko spróbuj!
- Smoczy Cios! - niebieski smok Kevina poleciał w jej stronę, ale w jej oczach błysnęła determinacja i skupienie.
- Ogon Kitsune! - sypnęły się iskry - Wersja druga!
Zwierz z całej siły naparł na piłkę, odbijając ją. Zaskoczony Dragonfly nie zdążył zareagować, a dziewczyna szybko dopadła piłkę i wysokim podaniem podała do Caleba.
Potem powróciła na swoją pozycję.
- Zatkało kakao? - uśmiechnęła się drwiąco w stronę napastnika Raimona.
- Jeszcze ci pokażę! - syknął i odbiegł na swoją połowę.
Byłem pod wrażeniem. Doskonale obroniła strzał Kevina.
•••
Następnym strzałem z którym musiałam się zmierzyć było Ogniste Tornado Axela Blaze'a, niejakiego płomiennego napastnika.
Ten strzał okazał się być niezłym wyzwaniem, ale udało się. Zablokowałam strzał.
- Dajesz, Daniel! - krzyknęłam, podając mu piłkę.
Chłopak poszarżował na bramkę przeciwnika, strzelając techniką "Strzałem Gniewu", którym bramkarz Raimona ledwo sobie poradził.
Dwie drużyny walczyły zażarcie, próbując jedna drugiej odebrać piłkę. W końcu przy piłce znalazła się drużyna Evansa, która od razu przekazała piłkę Dragonfly'owi.
Różowowłosy wymienił porozumiewawcze spojrzenie z Axelem, a następnie obaj kiwnęli głowami. Szybko domyśliłam się o co im chodzi.
Cholera jasna - pomyślałam, a następnie skupiłam się na piłce, czekając na ich ruch. Muszę to jakoś zablokować.
- Smocze! - krzyknął Kevin, podając do Blaze'a.
- Tornado! - Axel strzelił piłką, która z całą mocą poleciała na mnie.
YOU ARE READING
× 𝕎𝕓𝕣𝕖𝕨 𝕡𝕠𝕫𝕠𝕣𝕠𝕞, 𝕂𝕠𝕔𝕙𝕒𝕞 ℂ𝕚ę × 𝕁𝕦𝕕𝕖 𝕊𝕙𝕒𝕣𝕡 𝕩 𝕆ℂ ×
FanfictionVivienne Stonewall, 16 letnia dziewczyna, przenosi się do szkoły swojego brata, Caleb'a, czyli do Akademii Królewskiej. Tam poznaje grupę przyjaciół oraz chłopaka, któremu skradnie serce. Jednak czy widma przeszłości młodej dziewczyny nie będą wpływ...