| Miłość jest do dupy |
Szatyn spojrzał na mnie. Uśmiechnął się lekko.
- Chciałbym, ale jest późno - powiedział - Muszę wracać.
- Rozumiem - odparłam, czując lekki zawód.
Nacisnął już na klamkę od drzwi.
- Poczekaj! - wstałam i chwyciłam go za rękę.
Odwrócił się i spojrzał na mnie zaskoczony.
Szybko zdałam sobie sprawę z tego co zrobiłam, i czerwieniąc się puściłam jego rękę.
Wyjęłam z kieszeni MP3 i wręczyłam mu ją.
- Nie wiem jak mam ci się odwdzięczyć za to, że mnie tu przyniosłeś, więc po prostu to weź - wymamrotałam z niepewnym uśmiechem.
- Nie musisz mi się odwdzięczać - powiedział, ale wziął przedmiot i schował go do swojej kieszeni.
Odprowadziłam go do wyjścia.
- Do zobaczenia - pożegnał się, wychodząc - Wyśpij się.
- Tak zrobię - zaśmiałam się - Do zobaczenia.
Pomachałam mu i zamknęłam drzwi. Na twarzy wciąż miałam delikatny uśmiech.
Obróciłam się i chciałam już iść na górę, gdy nagle na kogoś wpadłam. Uniosłam wzrok.
- Caleb? - zamrugałam zaskoczona.
- Co ty się tak szczerzysz jak idiotka? - zapytał i oparł się o ścianę - I co ważniejsze, co ON tu robił?
- Odprowadził mnie do domu - zmrużyłam oczy.
- To mu przekaż później, że nie chcę go tu już nigdy więcej widzieć - warknął - Bo osobiście sobie z nim porozmawiam.
- Nie dramatyzuj tak - mruknęłam, chcąc go wyminąć, ale stanął mi na drodze.
- On ma się od ciebie odwalić, jasne?
- Bo? - spojrzałam na niego - Sam kręcisz z jego siostrą - wyminęłam go i poszłam na górę - Radzę ci go zaakceptować, jak chcesz być w dobrych relacjach z Aliet - dodałam i zamknęłam się w pokoju.
Położyłam się spowrotem na łóżko i włączyłam telefon.
- 2 nieodebrane połączenia od 💕Ali💫 -
- 10 nieodczytanych wiadomości od 💕Ali💫 -
No ciekawie.
Odblokowałam go i weszłam w wiadomości.
💕Ali💫:
I jak się bawicie?
Ej żyjecie tam?
Halo?
Viv?
Ej żyż?
Stara?!
Odpisz!
Halo?!?!?!?
Mam dzwonić na 112?!
EJ SERIO, GDZIE JESTEŚCIE?!Ty: Żyje, spokojnie.
💕Ali💫: Jezu nie strasz mnie tak! 🙄
Ty: ✌️
💕Ali💫: A gdzie Jude?
Ty: Poszedł do domu
- Nadchodzące połączenie od 💕Ali💫 -
Odebrałam.
- Halo?! - usłyszałam w słuchawce.
- Ano cześć - przywitałam się.
- Chcesz żebym ja na zawał padła?! Czemu nie odpisywałaś?!
- Spałam.
YOU ARE READING
× 𝕎𝕓𝕣𝕖𝕨 𝕡𝕠𝕫𝕠𝕣𝕠𝕞, 𝕂𝕠𝕔𝕙𝕒𝕞 ℂ𝕚ę × 𝕁𝕦𝕕𝕖 𝕊𝕙𝕒𝕣𝕡 𝕩 𝕆ℂ ×
FanfictionVivienne Stonewall, 16 letnia dziewczyna, przenosi się do szkoły swojego brata, Caleb'a, czyli do Akademii Królewskiej. Tam poznaje grupę przyjaciół oraz chłopaka, któremu skradnie serce. Jednak czy widma przeszłości młodej dziewczyny nie będą wpływ...