Skip time 24 grudnia
F-bartuuuuś dzisiaj wigilia wstawaj
B-cieszysz się jak małe dziecko
F-kocham święta dzisiaj spotkamy się z całą rodziną i będzie tak zajebiścieeee
B-no dosłownie
F-no wstawaj no bartusiu
B-mały buziaczek?
F-jak wstaniesz
B-to nie fair
Wstałem po chwili i pocałowałem Faustynę która była ubrana w świąteczną piżamę
Pov Fausti
B-ale jesteś sexy w tej piżamce
F-ja zawsze jestem sexy
B-no oczywiście chod otworzyć mój prezent
F-okiii
Poszliśmy do salonu i usiedliśmy przy choince i tak na prawdę mój prezent wyglądał cjojowo przy jego ale on m 20 milionów a ja dużo dużo mniej
B-otwoetamy
Otworzyliśmy oboje prezent
B-o boże ale zajebiste LEGO i samochodzik Dziękuję faustynka
F-to święty Mikołaj
B-swiety Mikołaj to chyba ci zaraz może zrobić
Zrobił z jednej ręki 👌 a z drugiej 👈 i zaczął wkładać jedną do drugoej
F-ja pieprzę
B-ja ciebie też mogę Otwieraj
Otworzyłam pudełko i zobaczyłam tam kilka w środku otworzyłam pierwsze były tam bilety na samolot do egiptu
F-lecimy do Egiptu!
B-yesss otwieraj dalej
Było tam dużo rzeczy była sukienka były perfumy i różne inne rzecxy
F-kocham cię znaczy świętego Mikołaja
Bartek pokazał ten sam gest co wcześniej a ja się zaśmiałam
F-wuesz przepraszam...
B-ale za co?
F-no ja dałam ci tylko lego i samochodzik do sterowania a ty... No wiesz to wszystko...
B-nawet nie pierdol to jest najlepszy prezent jaki mogłaś mi kupic
F-moglam się bardziej postarać
B-nie prawda kochanie jest cudowny
Przytuliłam się do Bartka
Najpierw pojechaliśmy do mamy Bartka a potem do mojej
Po powrocie do domu od razu padnięci położyliśmy się na łóżku
B-czy święty Mikołaj może zrobić wreszcie 👌👈?
F-hah tak może
Rano obudziłam się cała obolała po wczorajszej nocy ale mimo wszystko musiałam posprzątać w domu bo był bałagan
Kiedy skończyłam zaczęłam robić śniadanie
B-czesc młoda
F-czesc Bartuś
B-co tam robisz
F-tosty ale przypominam że to t jesteś na gastronomii
B-no to co?
F-ty powinieneś gotować
B-ale ty robisz to przezajebiście
F-no dobrze niech ci będzie
B-kocham cię
F-ale coś będziesz kiedyś musiał zrobić żeby się pochwalić co umiesz
B-dobrze kiedyś
F-mhm masz jedz
B-dzieki
Skip time 31 grudzień
Święta święta i po świętach dzisiaj sylwester
Pov Bartek
Impreza była u nas więc faustynka od rana siedziała w kuchni albo sprzątała a gdy tylko wchodziłem na chwilę to darła się żebym czymś się zajął i wreszcie poszedł do sklepu więc tak zrobiłem ale nie byłbym sobą gdybym nie kupił jakichś pierdół czyli tym razem piłkę taką którą jak popchniesz to poleci w inną stronę
Oprócz tego kupiłem jakieś przekąski i alkohol no i colę i jakiś sok
Po powrocie do domu zastałem Faustynę która z widocznym smutkiem kroiła paprykę zapewne do sałatki
B-ej młoda o się dzieje?
F-nic
Przytuliłem Faustynę od tyłu
B-serio co się dzieje kochanie mi możesz powiedzieć
F-serio nic
B-faustynka nie okłamuj mnie
F-dobrze coś się stało zadowolony?
B-jeszcze nie powiedz mi coś jest nie tak?
F-dobrze ale nie krzycz okej?
B-nie będę krzyczał obiecuję raz w życiu na ciebie podniosłem głos oprócz wiadomo tego czasu kiedy się nie lubiliśmy
_________
Jak myślicie o się stało? Przypominam o dawaniu gwiazdek! Dla was to sekunda a dla mnie każda gwiazdka każdy komentarz typu "nexttt" "kiedy kolejne" i ogólnie wszystkie komentarze a nawet te które dotyczą śmiesznych wypowiedzi albo zachowań to totalny wzrusz że wgl wam się to podoba i przepraszam że tak późno zapomniałam wstawić
BINABASA MO ANG
Love or hate(FARTEK)
Teen FictionOd przedszkola nie nawidze się z jednym typem ma na imię Bartek ciągle się wyzywamy itp. 2 miesiące temu skończyłam 8 klasę i jutro jest mój 1 dzień w liceum bardzo się cieszę bo moja przyjaciółka z którą znam się od urodzenia idzie do klasy razem z...