Love or hate(FARTEK)

38

Skip time 1 grudzien

Wstałam i od razu obudziłam Bartka po ogarnięciu się do szkoły poszłam do kuchni

To co zobaczyłam mnie zszokowało były tam 3 wielkie pudła obwiązane wstążkami

F-bartek!

B-no co tam

F-co to jest?

B-nie wiem

F-poszs tu dla fausti TWOIM PISMEM

B-ja nic nie wiem to 0ewnie elfy czy coś

F-ta elfy

Otworzyłam jedno z pudełek i od razu wiedziałam co jest w środku

F-KUPOLES MI KALENDARZ Z CHARLOTTE TILBURY

B-To nie ja to elfy

Przytuliłam się do niego

F-to romantyczne te elfy

B-no dobra to ja

F-hahah kocham cię bartuś

B-otwieraj dalej

Otworzyłam następne pudełko

F-i z diora...

B-coś nie tak?

F-nie poprostu on kosztował powyżej 2,5 tysiąca i to dużo więc...

B-pieniedzmi się kochanie nie martwtylko otwieraj ostatnie

Otworzyłam ostatnie pudełko

F-LANCOME

B-yesss

F-dostaniesz wpierdol że tyle na mnie wydałeś ale to puźniej brązie jestem tym oczarowana

B-boze się teraz to wrócić

F-i słusznie

B-chodz młoda bo się spuznimy

F-kocham cię Bartuś jesteś najleprzym chłopakiem na świecie

B-oooo ale jesteś słodziutka i też jesteś super

F-chofz idziemy

Pov Bartek (dawno nie było)

Weszliśmy do szkoły a wszyscy patrzyli na nas jak na bogów bo namówiłemFaustynę wczoraj żeby pomimo tego że zwykle ubiera luźne rzeczy to żeby dzisiaj ubrała torebkę ode mnie Luis viton

Wszyscy tu wiedzieli o moim bogactwie i byłem z tego zadowolony bo wszystkie ładne dziewczyny się na mnie patrzyły (żart obchodzi mn8e tylko faustynka

Podczas lekcji zdecydowałem się znowu wziąć udział w loterii

Jak pomyślałem tak zrobiłem po skończeniu lekcji pojechalisny od razu do żabki żeby kupić zdrapkę

W samochodzie od razu zdrapałem wszystkie pola

B-o kurwa

F-co?

B-wygralem główną nagrodę

F-O JAPIETDOLR NKE PIERDOL SERIO WYGRAŁEŚ 10 MILIONÓW DRUGI RAZ W ŻYCIU?!

B-tak patrz

Poszedłem od razu żeby mi to wypłacili kiedy wróciłem zobaczyłem zapłakaną Faustynę

B-ej co się dzieje młoda?

F-ja.. wzruszyłam się to jest tak piękne że- że poprostu masz takie szczęście i ja też bo jesteś moim chlopaka i moim szczęściem jest to że mnie kochasz i poprostu to jest takie dziwne bo no wiesz jesteśmy z2yklymi 18 latkami a ty masz niecałe 20 milionów

B-ro prawda mamy już ułożone życie kupimy sobie wypasiony dom i będziemy żyć jak króóóóle

F-mhm

Po powrocie do domu na uczczenie wygranej zamówiliśmy sushi

B-wiesz co mi się tak naprawdę teraz należy?

F-buziaczek?

B-pdoba mi się ta propozycja a może coś więcej

F-bartek zaraz będzie dostawca z sushi

B-to potem ale buziaczek dalej aktualny?

F-oczywiscie że tak

Wbiłem się w usta faustynki i złapałem ją za szyję i przycisnąłem do siebie

F-mial być mały buziaczek

B-koedys w podstawówce jak ci coś powiedziałem to powiedziałaś że mam małego choja więc myślałem że to taki twój slang

Fausti zaczęła się śmiać

F-jak ja mogłam cię wtedy nienawidzić

B-ja cię chyba w 7 klasie zacząłem szczerze kochać i nie dokuczalem ci bo mnie wkurzalas tylko żeby zwrócić twoją uwagę

F-a ja za to nie lubiłam cię przez całą podstawówkę

B-kiedys nasze dzieci będą tam chodzić

F-dlatego ze się nienawidziliśmy?

B-dlatwgo że wtedy zrozumiałem że jesteś tą jedyną

F-oooo ale jesteś słodkii

B-kocham cię młoda

F-ja ciebie też

____
Ej mam pomysł na książkę z shipem gawronek x santia (Teenz) będzie ktoś czytał?