8

874 37 23
                                    

(Pov Bartek)
Poszedłem do łazienki ogarniałem sobie włosy i zacząłem myśleć w co się ubiorę w końcu wybrałem długie jeansowe spodnie i biały t-shirt i na to czarną bluzę teraz od telefony do fausti minęła godzina wiec uznałem ze jeszcze pójdę do pokoju siostry powiadomić ją że wychodzę

B-zuzia wychodzę

Z-uu a co się tak wystroiles

B-nie wystroilem się

Z-jak na ciebie to zdecydowanie tak a gdzie wychodzisz?

B-nie twoja sprawa

Z-randka z Faustyną?

B-z kąd wiesz?

Z-ja wiem wszystko

B-pogadamy jak wrócę

Z-okej

Wyszedłem i poszedłem okrężną drogą przez to że miałem 30 minut no i musiałem kupić jakieś kwiatki nie? Bo chyba tak się robi więc wybrałem pomarańczowe tulipany i poszedłem pod dom Faustyny i zadzwoniłem otworzyła mi ona we własnej osobie

F-czeeeść

B-czesc szczurku mam coś dla ciebie

F-o boże dziękujeee

B-prosze bardzo

(Pov Fausti)

Według moich obliczeń pomarańczowe kwiatki oznaczały coś pomiędzy przyjaźnią a miłością ale nie mam pojęcia czy Bartek się kierował znaczeniem kwiatów

F-gdzie mnie zabierasz?

B-moeilem że to niespodzianka

F-powiedz proszę

B-zobaczysz

F-a jak zgadnę to powiesz że zgadzam?

B-tak

F-kino... Restauracja... Na murek za szkolą

Po każdej propozycji Bartek kręcił głową

F-to nie wiem poddaje się

B-okej więc musisz się przekonać sama

Szłam za Bartkiem i po chwili zobaczyłam gdzie idziemy Bartek prowadził mnie nad rzeczkę tą przy której ostatnio płakałam

F-wiem gdzie idziemy!

B-ja tez wiem

F-masz rzeczkę

B-moze

F-haha wiedziałam

Doszliśmy na miejsce i postanowiłam zapytać Bartka o te wiadomości może zna tych chłopaków

F-bartek bo dzisiaj zobaczyłam żepisali do mnie jacyś chłopacy czy chce się poznać z nimi i może ich znasz jest Mikołaj śliwa i Karol pięta

B-mam ich Mikołaj to mój kuzyn a ten drugi to jego kolega musieli zobaczyć że jesteśmy znajomymi zwykle Mikołaj próbuje mi odebrać wszystko rozpoczynając na ubraniach i gdy byliśmy mali zabawkach i kończąc przyjaciółmi

F-to go zablokuje

B-dobrze Felicja znaczy Faustyna

Spojrzałam na niego zła jak mógł pomylić moje imię walnelam go w twarz i zaczęłam szybkim krokiem iść w stronę domu gdy już tam dotarłam zablokowalam go z wszystkich kont na Instagramie i w kontaktach na messie i na whatsApp

(Pov Bartek)

Spierdolilem to totalnie jak moglem pomylić jej imię z imieniem mojej byłej zadzwonię do niej... Zadzwoniłem do Faustyny ale pokazało błąd czyli mnie zablokowala jedyne co mi zostało to do niej pójść pobiegłem pod jej dom otworzyła mi około 40 letnia kobieta

x-dzień dobry

B-dzień dobry ja do faustyny

x-bartek tak?

B-tak

x-powiedziala że nie chce cię widzieć więc nie chce cię wyganiać bo chętnie bym cię wpuściła ale Faustyna chyba nie jest chętna żeby się spotkać

B-no to prosiłbym żeby poprosiła ja pani żeby oddzwoniła albo odpisala

X-dobrze

Wróciłem do domu zawiedziony że nie mogłem się z nią spotkać i z wyczekiwaniem wpatrywałem się w telefon nagle zadzwonił byl lub była to FAUSTI

F-czemu powiedziałeś mojej mamie żebym do ciebie zadzwoniła

B-no chciałem z tobą porozmawiać

F-o czym?

B-chcialem cię przeprosić Nie wiem dlaczego takpomyliłem wasze imiona

F-bartek nie chodzi tu o to że powiedziałeś na mnie Felicja tylko o to że jestem twoją przyjaciółką znamy się od przedszkola bez przerwy i poprostu moje imię jest rzeczą którą musisz pamiętać a jak nie to możesz do mnie powiedzieć jakimś przezwiskiem

B-czyli mi wybaczasz?

F-nie.

I to było tyle bo się rozłączyła i z powrotem mnie zablokowała czemu to jest takie skomplikowane może nie powinna mi się podobać ona tylko jakaś inna to dobry pomysł znajdę sobie dziewczynę która będzie łatwa w zdobyciu i ładna tylko gdzie a no tak zapomniałem cała szkoła na mnie leci. Oprócz Faustyny. Czekaj jakiej Faustyny kim jest Faustyna?

Love or hate(FARTEK)Where stories live. Discover now