B-no to otwieraj te prezenty
F-dobra
Usiedli na kanapie i położyłam 3 ogromne kartony obok mnie
B-dobra to najpierw prezenty potem koperty
F-okej
Dostałam perfumy diora i jeszcze kilka innych perfum i naszyjnik z tous i jakieś kolczyki
Od razu założyłam naszyjnik a kolczyki odłożyłem bo miałam te od Bartka
B-dobra to liczysz koperty?
F-może ty to zrób ja jestem gówniana z matmy
B-heh dobra
F-ja zamówię coś do jedzenia bo nie chce mi się dzisiaj gotować
B-oki
wyszlam do drugiego pokoju żeby nie przeszkadzać barkowi i zamówiłam z mc donalda to co zawsze
B-chodz już skończyłem!
Poszłam do salonu i usiadłam na kanapie
F-no ile
B-**********
F-o kurde
B-proszę to wszystko możemy to wpłacić na twoje konto jak chcesz
F-ale ty zapłaciła za imprezę więc-
B-no to choj
F-bartek nie możesz tak
B-ale wyszło połowę tego więc mozemy się podzielić po połowie
F-okej niech będzie chociaż nie wierzę ci
B-trudno proszę to twoje
F-kocham cię
B-ja ciebie też...
F-co?!
B-co"co"?
F-no powiedziałeś to tak... Tak że jak by to było w książce to po twoich słowach pojawiłyby się trzy kropki
B-co? Nie powiedziałem tak
F-ej powiedz mi... Coś jest nie tak?
B-nie tylko...
F-no co się dzieje?
B-ja.. boje się bo pierdolą o jakiejś pandemii i boje się że to przyjdzie do Polski że to opuzni nasze studia i wszystko że któreś z nas zachoruje i wiesz..
F-no ja też słyszałam ale to tylko w Chinach jest
B-a Rosji też
F-ale to strasznie daleko
B-ale wiesz... Miesiąc czy dwa i będzie u nas
F-spokojnie jak coś to pewnie nauka będzie przez internet
B-nie wiesz tego
F-bartus wszystko będzie okej spokojnie po za tym miesiąc albo dwa to dużo napewno polska się przygotuje na uderzenie tego czegoś
B-moze i tak
Usiadłam bliżej Bartka i przytuliłam się do niego
F-juz jest wszystko okej? Nie martwisz się?
B-no może trochę ale napewno mniej
Usiadłam na kolanach Bartka i wplatalam mu palce we włosy
F-a może można cię jeszcze bardziej rozluźnić?
B-czytasz mi w myślach Faustynka
Patrzyłam się przez dłuższą chwilę w oczy Bartusia
B-co tak patrzysz?
F-piekne masz oczy
B-ty jesteś ogólnie piekna
F-ty też
Bartek włożył ciepłe ręce pod moją bluzkę i zaczął mnie całować a ja odwzajemniłam jedną z rąk ułożył na mojej szyi i przycisnął mnie do siebie a potem zaczął zdejmować moją bluzkę a potem swoją
Położyłam Bartkowi ręce na umieśnionym brzuchu a on zaczął odpinać mój stanik
F-stop Bartek przecież zaraz będzie mc donalds
B-nosz kurwa
F-spokojnie Bartuś wrócimy do tego tylko zjemy
B-jak coś to ty odbierasz jedzenie ja ci zaraz dam moja kartę
F-juz zapłaciłam przez internet ale czemu ja
B-bo mi choj stoi
Zaczęłam się śmiać
F-dobra dobra
ΔΙΑΒΑΖΕΙΣ
Love or hate(FARTEK)
Εφηβική ΦαντασίαOd przedszkola nie nawidze się z jednym typem ma na imię Bartek ciągle się wyzywamy itp. 2 miesiące temu skończyłam 8 klasę i jutro jest mój 1 dzień w liceum bardzo się cieszę bo moja przyjaciółka z którą znam się od urodzenia idzie do klasy razem z...