w objęciach wilka ~Rodzina Monet~

10 uszy i ogon

Pov Dylan

- Dylan ona się boi puść ją - powiedział i wziął ją na ręce

- haha bardo śmieszne niby czego się boi? Mnie co ja jej zrobiłem co? - zapytałem a jak zobaczyłem łzy u Hailie to zrozumiałem co ja zrobiłem i co zrobił jej porywacz - przepraszam Hailie ale muszę cię zapytać czy on cię zgwałcił? - zapytałem a ona lekko pokiwała głową - kurwa, Hailie przepraszam, w tedy co się zaatakowałem myślałem że jesteś kimś innym a nie taką małą zagubioną dziewczynką która nie wie prawie nic o naszym niebezpiecznym świecie - powiedziałem a ona wstała, podeszła do mnie i zrobiła coś czego się teraz nie spodziewałem... Przytuliła mnie a bardziej wtuliła się we mnie

- ja zawsze będę tą która dołączyła do was po kilkunastu latach, nigdy nie będę miała takiej relacji z wami jaką macie między sobą - powiedziała szeptem

- jesteś naszą małą siostrzyczką - odpowiedziałem

- jestem jak obca - odpowiedziała nadal szeptem

- jesteś jak skarb, zgubiona i odnaleziona jesteś jak skarb - powiedziałem a ona się we mnie wtuliła jeszcze mocniej

- kocham cię Dylaś - powiedziała i się zaśmiała razem ze mną

- ja ciebie też mała dziewczynko - odpowiadałem i znów się zaśmiałem

Pov Hailie

- wiesz że nie powinnaś teraz chodzić? - zapytał ktoś za moimi plecami -hej co się stało? - zapytał Dylan 

- n-nic, nic mi nie rób proszę - zaczęłam płakać a on mnie przytulił - aaa puść mnie proszę - do kuchni wszedł Adrien

- Dylan ona się boi puść ją - mój zbawiciel Adrien Santan

- haha bardo śmieszne niby czego się boi? Mnie co ja jej zrobiłem co? - zapytał Dylan a mi zaszkliwiły się oczy - przepraszam Hailie ale muszę cię zapytać czy on cię zgwałcił? - zapytał przypomniały mi się wszystkie wspomnienia z porwania lekko pokiwałam głową - kurwa, Hailie przepraszam, w tedy co się zaatakowałem myślałem że jesteś kimś innym a nie taką małą zagubioną dziewczynką która nie wie prawie nic o naszym niebezpiecznym świecie - powiedział a ja wstałam podeszłam do niego  i  Przytuliłam go a bardziej wtuliłam się w jego tors 

- ja zawsze będę tą która dołączyła do was po kilkunastu latach, nigdy nie będę miała takiej relacji z wami jaką macie między sobą - powiedziałam szeptem

- jesteś naszą małą siostrzyczką -  powiedział Dylan

- jestem jak obca - odpowiedziałam nadal szeptem

- jesteś jak skarb, zgubiona i odnaleziona jesteś jak skarb - powiedział a ja się w niego wtuliłam jeszcze mocniej

- kocham cię Dylaś - powiedziałam i się zaśmiałam razem z moim starszym bratem

- ja ciebie też mała dziewczynko - odpowiadał i znów się zaśmiał

Nie wiem co się stało ale nagle zobaczyłam u Dylana u Adriena uszy i ogony ale nie byli w wcieleniu wilka. Byli ludźmi z uszami i ogonami wilków Dylan miał brązowe uszy i ogon a Adrien czarne

- Hailie co ci się stało? - zapytali równocześnie

- co się stało z wami? - zapytałam

- ty masz uszy i ogon wilka - wytłumaczył mi mój mate

- nie chce się wtrącać ale Adrien ty też masz uszy i ogon - wtrącił się Dylan

- hej - do kuchni wszedł Shane który też miał uszy i ogon tylko że czarne takie jak Adrien - a wam co się stało? - zapytał

- o nie my chyba...