28. Tak, podoba mi się.

543 14 10
                                    

Pov: Wiktoria
13.43
Robiłam live na tiktoku.
Była piękna pogoda, więc wcześniej stwierdziłam, że wezmę swoje małe lusterko oraz kosmetyki na balkon, aby się tam pomalować, a pomysł żeby zrobić live totalnie przypadkiem wleciał mi do głowy.
Było dużo pytań, czy jestem z Bartkiem. Ludzie strasznie wyłapują różne momenty z filmów.
Skończyłam się malować, więc teraz tylko siedziałam, odpowiadałam na pytanka i piłam herbatkę. W międzyczasie obudził się Bartek i przyszedł się przywitać.

B. Hej Wiczka
W. Hej
B. Jak się spało? - wymamrotał chłopak zmęczonym głosem.
W. Dobrze
B. A jak po wczoraj?
W. Bartek, mam live
B. O kurwa, sory
W. Bartek!
B. Jezus, idę już

Już widziałam te wszystkie tiktoki. Ludzie sobie wymyślą, że słowa "A jak po wczoraj" muszą znaczyć coś więcej, a mu chodziło tylko o naszą rozmowę.
Dostawałam już tylko wiadomości dotyczące mnie i Bartka, więc stwierdziłam, że nie ma sensu prowadzić dalej tego liva, więc się pożegnałam i go skończyłam.

15.07

Przebierałam się, ponieważ miałam jechać na nagrywki na kanał Weroniki.
Ubrałam długie, luźne jeansowe spodnie, a na to przyległy, biały top z długim rękawem. Dodałam do tego czarną torebkę i biżuterię.
Ubrałam też czarno-białe buty.
Pobiegłam pożegnać się z Bubisiem.

W. Jadę na nagrywki do Weroniki
B. Okeej

Skierowałam się do wyjścia i opuściłam mieszkanie Bartka. Pognałam przed blok, ponieważ czekała juz tam na mnie Weronika. Przyjechała po mnie swoim samochodem, słodka.

20.12

Skończyliśmy nagrywać odcinek. Bardzo przyjemnie się go nagrywało. Wogóle nagrywanie z Weroniką jest prześwietne!

Wrs. (Wersow) Jedziesz do domu?
W. No chyba tak. Chyba, że chcesz coś jeszczę nagrywać czy coś?
Wrs. Aj tam, tylko te nagrywanie. Chodź do nas na jakąś herbatkę czy coś. Dawno się z Majusią nie widziałaś, a ona ciebie chyba bardzo lubi haha
W. Ojejku, słodka haha Ale to fakt, dawno u was nie byłam.
Wrs. No właśnie. A pozatym, to Karol jedzie odrazu załatwiać jakieś tam sprawy do Natalki, więc będzie można poplotkować.
W. No nie wiem..
Wrs. A nie daj się nawet prosić. Majucha też by się ucieszyła.
W. No dobra, przekonałaś mnie haha Ale tylko na godzinkę, 2 maksymalnie.
Wrs. No i dobra.

Wsiadliśmy do samochodu i pojechaliśmy do somu Karola i Werki.

20.28

Wchodziliśmy z Weroniką do ich domu. Na wejściu odrazu przywitały nas Chmura i Burza, a chwilę po nich Karol z Majuchą na rękach.

K. Hejka
Wrs. Cześć kochanie - pocałowali się na przywitanie.

Marzę o tak kochającej się rodzince.

W. Hej
K. Macie Majunie, ja muszę lecieć do domu Genzie. Jestem spóźniony na spotkanie z Natalką.
Wrs. Jasne, jedź. Buzi, pa
K. Pa
W. Pa!
Wrs. Cały Karol.
W. No widzisz, ale chociaż stara się być punktualny jak może.
Wrs. Dobra, nie będziemy przecież tak stać w korytarzu. Wchodź, siadaj sobie na kanapie, a ja nam zrobie jakiejś mrożonej herbatki czy coś.
W. Może pomóc ci coś?
Wrs. Wiesz co, ja bym położyła tu małą, popatrzysz, żeby nie spadła ani nic?
W. Jasne.
Wrs. Z resztą, zaraz pewnie i tak zaśnie. Już zaraz 21, a mało dziś spała. Chyba że jak mnie nie było i z Karolem siedziała to spała.

21.53

Wciąż siedziałam u Werki. Gadaliśmy o różnych rzeczach. Maja usnęła, więc mogliśmy spokojnie sobie pogadać,  zwłaszcza, że dawno się nie widziałyśmy, a Weronika jest dla mnie jedną najbliższych mi osób. Czułam, że mogę, a nawet muszę jej wszystko powiedzieć.

W. Wera..?
Wrs. Tak?
W. Muszę się troszeczkę wygadać.
Wrs. Mów. Bardzo dobrze wiesz, że z przyjemnością cię wysłucham
W. No dobra, umm. no to - odłożyłam herbatę na stół, a sama wstałam z kanapy.
Wrs. O nie, będziesz chodzić dookoła pokoju. Znaczy, że coś jest na rzeczy.
W. Oj, jest.
Wrs. Opowiadaj.
W. A więc, od jakiegoś czasu między mną a Bartkiem jest coś więcej niż przyjaźn. Co prawda, nie jesteśmy w związku, ale tak nie zachowują się tez przyjaciele.
Na wyjeździe pewnego wieczoru poszłam z nim pogadać. Skończyło się na namiętnym pocałunku, i gdyby nie telefon od Faustyny skończyłoby się na czymś poważniejszym.
Wrs. Oho
W. Wracając, Faustyna powiedziała, że Patryk się za dużo napił i gadał, że bezemnie do hotelu nie wraca.
Wrs. Czyli, że najpierw prawie uprawiałaś seks z Bartkiem, a 3 minuty później twój ex mówił, że ciebie wciąż kocha?
W. Dokładnie tak.
Wrs. Ale wszystko okej między wami?
W. Tak, wczoraj wyjaśniłam sobie wszystko z Bartkiem, a z Patrykiem już dawno.
Wrs. Mhm, a podoba ci się Bartek?
W. Nie wiem.. Jest przystojny, mądry i to prawda, pociąga mnie trochę.
Wrs. No to podoba ci się?
W. Co ja będe ściemniać. Tak, podoba mi się.
Wrs. To rozwijaj teraz relację z Bartkiem, skup się na niej najbardziej, a może uda wam się stworzyć coś więcej. Pasujecie do siebie
W. Myślisz, że powinnam?
Wrs. Ja nie myślę, ja to poprostu wiem.
W. Dziękuje - przytuliłam Weronikę. Ona zawsze wie jak mi pomóc.

~~~
Od autorki
Taki luźniejszy dziś, może wrzucę coś jeszczę dziś ((:

Starts With Me, Ends With You..  |  Wiktoria Bochnak & Patryk Baran [BARTONII] Where stories live. Discover now