22. Wyjazd.

476 14 10
                                    

Pov: Wiczka
14.06

Robiłam obiad w kuchni oraz prowadziłam live na ig. Byłam bardzo szczęśliwa, bo mieszkanie, które godzinę temu oglądałam z Bartkiem, okazało się idealne dla mnie. Klucze będe mogła odebrać za równy tydzień.
Na live było prawie 6 tyś. ludzi. Główne pytania były o mnie i o Patryku, oraz o mnie i Bartku..
Ludzie strasznie nas shipują. Głównie przez to, że mieszkam u niego już kilka miesięcy, co wiąże się z występowaniem na każdym z jego odcinków. Ja przez dłuższy czas miałam przerwę na kanale, ale od tego tygodnia już wracam do regularnego wstawiania filmów.
Podczas gdy gotowałam i prowadziłam live, do domu wrócił Bartek, który był na zakupach do odcinka.

B. Dzień dobry
W. Witam
B. Gotujesz? Pomóc ci coś?
W. Możesz pokroić paprykę w drobną kostkę? Oraz poprowadzić ze mną live?
B. A z przyjemnością kochana

Po zobaczeniu Bartka ludzie zaczęli jeszcze bardziej nas złączać ze sobą. My się tylko z tego śmialiśmy.
Gdy skończyliśmy gotować nałożyłam na talerze to, co zrobiliśmy oraz skończyłam live.
Usiadliśmy do stołu i zaczęliśmy jeść 1 posiłek dzisiejszego dnia. W międzyczasie odezwał się Bartuś:

B. Co sądzisz o tym, żeby gdzieś pojechać? Jest dopiero wtorek, a najbliższe nagrywki mamy za tydzień w środę.
W. Niby niezły pomysł, ale gdzie.
B. Nie wiem, naprzykład wiem, że zawsze chciałaś jechać do Wenecji.
W. Aż tak daleko? Z resztą, ty już byłeś, więc dla ciebie to już żadna atrakcja.
B. Jak to, byłem tam tylko na chwilę, z chęcią pojadę jeszcze raz.
W. Rozumiem
B. Albo wiem, jedźmy do Florencji. Tam żadne z nas nie było, a ponoć jest tam bardzo pięknie
W. Nie wiem. To naprawdę spontaniczna decyzja..
B. No dawaj,wyjeżdżamy jutro czy coś takiego i zostajemy na np. 5/6 dni.
W. Dobra, deal. A bierzemy kogoś jeszcze ze sobą?
B. Zapytajmy się GenZie, czy ktoś ma ochotę jechać
W. Piszę na grupie, jestem ciekawa ich reakcji haha

Genzie

Wiktoria Bochnak:
Kto jedzie jutro do Florencji ze mną i z Bartkiem XD?

Bartosz Laskowski:
Co
Jakiej Florencji?

Bartek Kubicki:
Takie miasto we Włoszech kolego drogi

Bartosz Laskowski:
SAMOCHODEM XD?

Bartek Kubicki:
Dokładnie

Natalia Sokołowska:
Przysięgam, że wy jesteście nienormalni

Bartosz Laskowski:
Gdybyście zdexydowali chociażby wczoraj, to może z Hanią byśmy pojechali, ale pojutrze jedziemy do Białegostoku

Bartek Kubicki:
Jak ktoś się namyśli, niech napiszę mi do wieczora, ale wtedy ma kilka godzin na spakowanie się xd

W. Wychodzi na to, że jedziemy we 2 haha
B. I teraz wychodzi, kto stypiarzem jest pfff..
W. Dobra, masz jakiś plan na to?
B. Błagam, znajdź jakiś fajny nocleg, bo ja w takie rzeczy dobry nie jestem. Resztę się ogranie
W. Dobrze. Nie mogę się doczekać!

Przytuliłam Bartka, a on odwzajemnił uścisk. Skakaliśmy ze szczęścia, a ja zwłaszcza. Od małego chciałam jechać do Włoch, ale jakoś nigdy nie było okazji.

20.08

Ustaliliśmy wcześniej z Bartkiem, że wyjeżdżamy o godzinie 4 w nocy. Ja kończyłam pakować swoje ciuchy, a Bartek już dawno się spakował. Teraz już kładł się spać, aby wstać po 3 i być wyspanym. Ja jako Passenger Princess, chciałam pójść spać jak najpóźniej, żeby większą część drogi przespać.
Spakowałam się i poszłam umyć włosy, oraz ogólnie ogarnąć się już. Zrobiłam sobie też maseczkę oraz peeling na twarz.
Po kompieli, już w piżamie usiadłam na kanapie i zaczęłam czytać książkę, którą dostałam od Faustynki.

~~~

Starts With Me, Ends With You..  |  Wiktoria Bochnak & Patryk Baran [BARTONII] Where stories live. Discover now