Senkuu Ishigami x Reader [ZAWIESZONE]

•Rozdział 38•

Senkuu i Tsukasa przybili sobie po piąteczce, po czym przybyła reszta drużyny.

----------------------------

- Senkuu nic ci nie jest? - zapytała Kohaku

- Nie, wyszedłem bez szwanku na miliard procent, ale specjalny trening przyjmowania obrażeń z Kinro sie opłacił - odpowiedział

- Teraz mogę ukatrupić Hyogę! - wydarł się Magma

- Nie, Magma zabijanie ludzi jest złe - oparł Taiju

- Z drugiej strony ile zamierzamy go więzić? - spytał Chrome

- Aż do dnia w którym odbudujemy cywilizację - odpowiedziała [kolor] włosa

- Wtedy Hyoga nie będzie mógł gadać tych swoich bzdur o byciu najsilniejszym. I zostanie osądzony, czy mu się to podoba czy nie - dodała Kohaku

- Jestem naukowcem, więc zupełnie mnie to nie obchodzi - odparł Senkuu

- Wreszcie wszystko się skończyło... - powiedziała blondynka (Kohaku)

- Co takiego? To dopiero początek, w końcu wszystko się zaczyna - odpowiedział czerwonooki

- Razem, zaczynamy od zera. W tym kamiennym świecie, zabudujemy Królestwo Nauki - dodała T/I

-------------------------------------------------

- Ten był całkiem mocno rozbity - powiedziała Suika

- Czy po złożeniu z tylu kawałeczków ożywienie będzie nadal możliwe? - spytała niebieskooka

- Póki pęknięcia nie zaczną erodować, przynajmniej taka jest teoria - odpowiedział mentalista

- A co jeśli ta teoria sie myli? - zapytał przestraszony Ginro

- Wtedy zamiast ciała dostaniemy niemiłosiernie śmierdzące zwłoki - dodała [kolor] oka przechodząc obok

Gdy T/I dotarła do jaskini gdzie leżał Tsukasa, Ukyo właśnie wychodził.

- Tsukasa, nie powinieneś nie mówić tylko odpoczywać- powiedziała dziewczyna

- Wybacz, T/I jednak musiałem wyjawić wam...położenie wszystkich zniszczonych przeze mnie posągów - odpowiedział długowłosy

- Tsukasa - usłyszeli nagle - Jest tylko jeden sposób, aby cię uleczyć. Musimy cię spetryfikować. - dodał czerwonooki

------------------------------------------------------

- Muszę sam cię zabić... - powiedział naukowiec  - odbiorę ci życie poprzez zamrożenie. Zostaniesz poddany hibernacji. W tym czasie, dowiemy się jak działa promień petryfikujący, to nasza jedyna opcja, dlatego musisz nam zaufać - dodał

- Oczywiście, jeśli mam umrzeć to tylko z twoich rąk - odpowiedział nikło Tsukasa - w końcu ja też pozbawiłem cię życia

- No to czas na zemstę, teraz twoja kolej by dać się grzecznie ukatrupić - oparł  Senkuu

Kilkanaście chwil później parowy goryl został rozmontowany.

-  Oho, a teraz odnowi się jako nowa, wspaniała rzecz! - zawołał Kaseki

- Potrzebujemy dwóch tłoków z silnika. A I telefon też idzie do rozbiórki- powiedziała T/I

- Patrzcie na tych jaskiniowców - oznajmił Yo

- Jaskiniowców? To raczej my tak do tej pory żyliśmy. - oparła Nikki -  Co wy w ogóle zamierzacie zrobić? - spytała blondynka

- Hmmm? Lodówkę- odpowiedział Senkuu

- Lodówkę?! - zawołali Yo i Nikki jednocześnie

- Znaczy ma to być bardziej zamrażalka- odpowiedziała [kolor] włosa

- W tym kamiennym świecie? - zapytał Ukyo

- Rozumiem cię człowieku współczesny, też tak ciagle mówiłem, a teraz sie tylko z tego śmieje ha ha... - powiedział śmiejąc się nerwowo mentalista

Chrome, T/I, Senkuu, Kaseki oraz mentalista wrócili do na miejsce budowy zamrażalki.

- Czyli wystarczy że dwa tłoki pompują powietrze, przechodzi ono przez miejsce gdzie upchelismy złote druciki, ciepło się wytrąca i dochodzi do zamrożenia- oznajmiła [kolor]oka

- Czyli za wszystkimi zamrażalkami stał tak prosty mechanizm? - spytał niebieskooki

- Zamrażalki naszych czasów były trochę bardziej skomplikowane, ale na tej podstawie- odpowiedział naukowiec

-------------------------------------------

- No już wychodzimy - oznajmił Kaseki

- Ale dlaczego nie mozemy zostać? - zapytał Ginro

- A chciałbyś zeby wszyscy patrzyli Cu na rękę jak zabijasz swojego przyjaciela? - spytała [kolor]włosa po czym jako ostatnia wyszła z jaskini

Pov. Senkuu

- Hibernacja? - powiedział słabo Tsukasa - słyszałem o niej tylko przy okazji, oglądając filmy sience fiction

- Skoro już o tym mowa, Sojuzie ma tylko trzy miejsca, gdybyś miał teraz lecieć w kosmos kogo byś zabrał? - odpowiedziałem

- Hmm? Czyżbyś na koniec potrzebował listy moich najbardziej kompetentnych osób? - znów spytał

- Co? Chciałem tylko pogadać- oznajmiłem

- Dlaczego przed śmiercią miałbym prowadzić tak błahą rozmowę? - dodał

- A co jest złego w blahych rozmowach, wracając w sumie zabrałbym Taiju I ciebie,.chociaż przybliżona twoim obecnym stanie nie wiem czy wytrzymałbyś podróż w kosmos...

- Taa, ja też bym siebie nie wziął- przerwał mi

- A co z twoja dziewczyna z muszelkamu we włosach? - zapytałem nadl dokancczajac mechanizmy zamrażalki

- Ona była dziennikarką, to cenne źródło informacji o tych których ożywialiśmy.

- A ja myślałam że ceniłeś ja za inne walory. Najsilnieszy facet i panna w typie Marilyn Monroe wydają się dobrze dobrana parą...

----------------

- Mówiąc wprost Mario po zjedzeniu grzyba, wydaje się być duży bo ma halucynacje, jestem tego pewien na miliard procent. To musi być to, grzyb z gier Mario przypomina muchomora czerwonego, ktory jest pełen kwasu ibotenowego, który jest z kolei substancją psychoaktywną. To musi być to, nie sądzisz Tsukasa? - skończyłem swój monolog, odbierając przyjacielowi życie.

Pov. Narrator

Gdy Senkuu wprawił Tsukasę w hinernacje do jaskini weszła Mirai.

- Braciszek, caly czas się mną opiekował, całymi latami - załkała - teraz ja odwdzięczę mu się tym samym - powiedziała blondynka

- No to czas przygotować się do wyprawy. Trzeba popracować nad nowymi wynalazkami - oznajmiła T/I

- Czas przedostać się tam gdzie to wszystko się zaczęło, na drugą stone globu! - dodał Ishigami

Emmmm..... hejka wszystkim. Co prawda to nie sobota po walentynakch ale sobota, ja wiem wiem mamy marzec, postaram się o chociaż jeden rozdział na dwa tygodnie, bo znając życie nauczyciele dadzą mi więcej sprawdzianów i kartkówek niż jest w stanie utrzymać dziennik, ale cóż.
Ubolewam trochę nad tym że jeszcze nie doszłam do rozdziałów z Ryusui'im i nie wiem kiedy to się stanie, a jak tak dalej pójdzie to będę to dzielić na więcej części niż finał czwartego sezonu Attack on Titan. Swoją drogą oglądaliście już? Bo ja tak... dobra koniec tego dobrego bo krótka notka pod rozdziałem zamień się w drugi rozdział.

No to na tyle dziękuję dziękuję za przeczytanie I do następnego :)

~Haru~