Don't leave me

06.

- Jai ! - krzyknęłam za nim, wybiegłam z pokoju i stanęłam na schodach.

- Gdzie ty chcesz iść ?

- Niespodzianka - puścił mi oczko i zamknął za sobą drzwi. No dobra która godzina ? Zeszłam do salonu i włączyłam TV.

- No dobra mam, 4 godziny Catherine Aschley Hood bierz się do roboty ! - powiedziałam sama do siebie. Ale najpierw muszę coś zjeść. Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie zupkę błyskawiczną, wiem to mało, ale w tej chwili nie mam czasu muszę się ogarnąć.

Po dwóch godzinach siedzenia w łazience i przed szafą byłam gotowa.Wyprostowałam włosy a następnie polokowałam połowę, żeby to jakoś wyglądało, bo znając życie Jai weźnie mnie na jakąś imprezę, w końcu naczytałam się pełno ff, więc podejrzewam, że tak to się właśnie skończy. Na twarz nałożyłam fluid, zrobiłam cieńką kreskę eyelinerem, rzęsy mocno wytuszowałam, dół i powieki zostawiłam czyste. W szafie znalazłam sukienkę jeszcze nie używaną, wiem jeszcze jakiś czas temu szastałam pieniędzmi, ale opamiętałam się. Była to jak mówią "mała czarna" ramiączka miała wiązane na szyji, była obcisła i świetnie eksponowała mój biust ( ale bez przesady) po przymierzeniu ściągłam ją i ubrałam zwykła szeroką bluzkę. Miałam jeszcze godzinę do przyjścia Jai'a więc powędrowałam do kuchni i zrobiłam kanapki, usiadłam na kanapie w salonie i włączyłam TV. Przełaczałam kanały i w końcu zainteresowała mnie stacja MTV POP, emitowali listę najpopularniejszych klipów, teraz kończyła się piosenka Seleny Gomez i Zeeda, wyświetliły się napisy kolejnej piosenki Faydee " Can't let go" zaczęłam piszczeć jak szalona, z resztą jak zawsze, zawsze tak reaguję na piosenkę którą kocham. Po 4 minutach reklamy w końcu się doczekałam, piszczałam i skakałam, wiem wiem głupia jestem. Może i nie miałam głosu Demi Lovato, ale według mnie umiem śpiewać dlatego jak jest okazja to śpiewam. Usiadłam jak najbliżej telewizora i bujałam się na boki podśpiewując tekst piosenki. Boże !! Jaki Jai jest boski ! I te tatuaże, teraz ma ich więcej bo od powstania teledysku minął rok. Spojrzałam na godzinę było za piętnaście dwudziesta więc posprzątałam po sobie i poszłam do swojego pokoju aby się poprawić. Włosy idealnie mi oklapły z resztą miałam taki zamiar, pomalowałam usta czerwoną szminką, ubrałam stringi i sukienkę. Usłyszałam pukanie więc wyszłam z pokoju, stanęłam na schodach i krzyknęłam.

- Kto ?

- To ja ! - usłyszałam głos Jai'a

- Wejdź ! - odkrzyknęłam i wróciłam do pokoju, spakowałam do torebki telefon, pieniądze, szminkę i papierosy. Ubrałam moje 15 centymetrowe szpilki, psikłam się moim ulubionym perfumem i wyszłam z pokoju. Na schodach spotkałam Cecilię.

- Pilnuj domu okay ? Bądź grzeczna, wrócę za niedługo - pogłaskałam psa i zeszłam na dół. No widzę, że wszyscy idą. W salonie siedzieli Jai, Beau, Luke, James i Daniel. Odkaszlnęłam i poczułam na sobie wzrok wszystkich. Spojrzałam się na nich.

Wszyscy mieli opuszczoną szczękę. Serio ? aż tak źle wyglądam ?

- Jak chcecie to mogę się przebrać - odwróciłam się na pięcie z zamiarem pujścia do mojego pokoju.

- Nie, naprawdę dobrze wyglądasz - powiedział przytulając mnie od tyłu, a mi zrobiło się gorąco...

- Okay, idziemy ?- odkleiłam się od Beau i odwróciłam się w stronę chłopaków.

- Jasne pora się zabawić !! - krzyknął Daniel, otworzył drzwi i wszyscy wyszli na zewnątrz, podeszłam do wieszaka znajdującego się obok drzwi, sięgnęłam po klucze, zamknęłam dom i zbliżyłam się do samochodu chłopaków, w którym prawdopodobnie nie było dla mnie miejsca. Obeszłam go i otworzyłam tylnie drzwi. A nie mówiłam ?.