Kapitel neunzehnten.

13 1 1
                                    

Krzysio.

*Rzuciłem pustą butelkę na podłogę i schowałem twarz w dłoniach. Po policzkach spływały mi łzy, wargi co chwila drgały z nerwów. Warknąłem wściekły i uderzyłem pięścią w stół, aż ten się cały zatrząsł. Wstałem i zacząłem chodzić po pokoju, cały się trzęsąc. Myślałem o Lilith, mając nadzieję, że dzięki temu choć na chwilę się pojawi. Podszedłem do ściany, po czym zajebałem w nią pięścią, wrzeszcząc przy tym. Gdy się obróciłem, stała na środku salonu z opuszczoną głową. Podszedłem do niej i spróbowałem złapać za szyję, ale zniknęła, po chwili pojawiając się w innym miejscu.

- Masz mi w tej chwili wyjaśnić.- zawarczałem. Dopiero po chwili podniosła głowę, dostrzegłem łzy na jej policzkach. Zacisnąłem zęby i usiadłem na kanapie, z niecierpliwością oczekując jej wyjaśnień.

- Co mam Ci wyjaśnić?- zapytała, stając tuż przede mną. Patrzyła mi w oczy, długo wytrzymywałem jej spojrzenie, ale w pewnym momencie uciekłem wzrokiem gdzieś w bok. Oblizałem usta i przeciągnąłem dłońmi po bladej, zmęczonej dzisiejszym, kolejnym dniem twarzy.

- Prawda jest taka, że mnie nie ma.- oznajmiła, na co spojrzałem na nią z osłupieniem. Uklękła przede mną i złapała moją twarz w dłonie. Poczułem przeszywające mnie zimno, dreszcze przeszły po moich plecach, aż cały zadrżałem. Zauważyła to i zabrała dłonie, wstając z kolan. Zaczęła chodzić po pokoju, milcząc i chyba starając się odpowiednio dobrać słowa. Czekałem, właściwie nie wiedząc, na co. Wodziłem za nią wzrokiem do momentu, aż znowu się zatrzymała pod ścianą. Milczała, patrząc w podłogę, a ja nie spuszczałem z niej swojego spojrzenia, nadal czekając.

- Pamiętasz swoją pierwszą kreskę na łapie? - zapytała, kierując wzrok prosto w moje oczy. Powoli pokiwałem głową, na co kontynuowała.

- To się zaczęło wtedy. Oni.. Oni mi Cię przydzielili, kazali chronić i pilnować. Ja wiem, że zjebałam, spotkało Cię mnóstwo zła..- przerwała, jej głos zadrżał. Milczałem, zatopiony w myślach o swoim dzieciństwie.*

____________________________

~ Szatan.

Schizofrenic | WeenaperWhere stories live. Discover now