Siedemnasto letnia Japonka z obrzeż Seulu przeprowadza się do jego centrum.
Czy dziewczyna pozna wiernych przyjaciół czy zdradliwych?
Znajdzie nastoletnią miłość?
Wygra lub może przegra w zawodach tanecznych?
Tego dowiecie się w tym ff!
,, N: Wita...
Może jest siatkarką? To pierwsze co przyszło mi na myśl.
N: Emm... Miło mi cie poznać?
Dziewczyna nic się nie odezwała a Lien, która do tej pory przyglądała się całej tej sytuacji powiedziała.
Ln: Zawsze taka jest w stosunku do nowo poznanych osób, jak lepiej ją poznasz to zobaczysz, że jest super.
N: No okej... Ale nie zabije mnie w nocy, prawda?
M: Oczywiście, że cię zabije, ale to nie teraz.
N: Co proszę?
M: Nic.
Ln: Tak Hahah, może pójdziemy do stołówki? Przerwa kończy się za 20 minut a ja chce jeszcze coś zjeść.
N: Tak już idę, Pa Miya.
M: Narazie.
Będę trzymać do niej dystans przez długi czas, to napewno. Mimo, że powiedziała, że mnie zamorduje to jakoś się jej nie boję lecz mam do niej mieszane uczucia.
Ln: I jak podoba Ci się szkoła?
N: Jest spoko, napewno jest lepiej wyposażona niż moja poprzednia.
Ln: O! Właśnie zapomniałam zapytać dlaczego się przeprowadziłaś.
N: Dyrektor mi to zaproponował i się zgodziłam, bo teoretycznie tutaj jest więcej możliwości na rozwijanie się.
Ln: OH rozumiem! A i uważaj na tego starego pryka.
N: Co? Kto?
Ln: Jungwona. Widziałam, że z nim rozmawiałaś.
N: No tak... Czekaj to ty nie byłaś wtedy na lekcji?
Ln: Wtedy akurat byłam w łazience.
Niby czemu mam uważać na Jungwona? Wydaje się miły i fajny.
*Time Skip Jupp*
Razem z Lien i jakąś nowo poznaną dziewczyną, która ma na imię Miso, siedziałam przy stoliku.
Miso ma krótkie brązowe włosy i grzywkę, dzisiaj jest ubrana w ciemno zielony podkoszulek, szarą bluzę i tego samego koloru (Szarego) spodnie. Na krześle wisiał jej plecak z brązowym misiem.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
(Ms: Miso)
Ms: Też jesteś z Japonii?
N: Tak, ale od urodzenia mieszkam w Korei.
Ms: Będziemy mogły rozmawiać razem po japońsku i nikt tego nie zrozumie!
N: HM? Jeśli ktoś także jest z Japonii albo umie japoński, będzie nas rozumieć.
Ms: A no faktycznie, głupia ja.
Zaśmiałam się na jej słowa. Dziewczyna jest naprawdę nieogarnięta, już ją lubię.
Gdy tak rozmawiałyśmy podszedł do nas Jungwon, Heeseung i... Pięć innych chłopców?
