37. Czas przejściowy

22 0 0
                                    

Trzydziesty pierwszy lipca był za równo trzy dni. Co działo się w czasie ostatnich dób? Stosunkowo niewiele, tak przynajmniej sądziła Ivy, która nie miała pojęcia, że jej kuzynka przyszykowała "niespodziankę" dla Starka.

Brunetkę oraz jej matkę łączyło wiele rzeczy powiązanych z wyglądem. Jednak jeszcze więcej podobnych cech miały w kwestii planowania. Zarówno Anika, jaki i Imogen musiały mieć dopięte wszystko na ostatni guzik i w ich planach nie było miejsca na pomyłkę, czy improwizację. Każdą akcję tyczącą się końca "królowania" Starka miały opracowaną i plan zapewniać miał im zwycięstwo.

Wszak jak wiadomo było brunetce nie warto podpadać, co zrobił jej brat, który tym samym znalazł się na czarnej liście, tak jak Stark lata temu. Jednak za trzy dni minimum jeden z nich będzie gryźć piach od spodu, a Anikę ta myśl napawała gigantyczną euforią.

Ivy obawiała się coraz bardziej co będzie dalej. Obłęd w całej sytuacji powodował u niej psychiczny dyskomfort, na który nic nie mogła poradzić. Dodatkowo sprawy nie ułatwiał jej symbiont, który w nocy podsyłał jej różnorakie "projekcje". Nie miała normalnych snów, a jakieś wydarzenia, aczkolwiek nie była w stanie ich powiązać z niczym co widziała i przeżyła.

Stojąc przed lustrem w pokoju, jej mózg nawiedzało coraz więcej wizji? Chyba mogła to tak nazwać. Latające na około odłamki skał, tona gruzu i krew. Mnóstwo krwi. Jej symbiont już kilka podobnych scen, a ona nadal nic nie była w stanie z nich wywnioskować.

Peter czuł się dziwnie, bowiem nigdy nie sądził, że odwróci się od swojego- można rzec- idola. Jednak plan filantropa był okrutny,  o czym wiecie.

Parker skontaktował się z Rogers i chciał umówić na następny dzień.Ta odpisała, iż może się z nim spotkać dopiero za trzy dni i to do dwunastej. Szkoda, że miało być to ich ostatnie spokojne wyjście.

________________________________________________________________________________

Rozdział specjalnie nie jest długi.

Natalia.

It is hard for me| Peter ParkerWhere stories live. Discover now