XXX.

213 19 4
                                    

W pokoju było ciemno przez zasłonięte rolety, więc spałaś dużo dłużej niż mogłabyś się po sobie spodziewać. Zegarek na nocnej szafce wskazywał godzinę 12:05. Z pokoju wyszłaś w piżamie, a swoje kroki skierowałaś do kuchni. Na blacie kuchennym leżała kartka z napisem : "Śniadanie jest w lodówce, odgrzej je sobie, wrócę około godziny 15. Do zobaczenia", po przeczytaniu wiadomości wyrzuciłaś ją do kosza. Zajrzałaś do lodówki, były tam zafoliowane onigiri, garnuszek miso i ryba przykryta folią aluminiową na małej podstawce żaroodpornej. Wszystko wyjęłaś z lodówki, garnek postawiłaś na kuchence gazowej i włączyłaś ją, onigiri odfoliowałaś i ustawiłaś przed krzesłem na którym chciałaś usiąść. Zaczęłaś rozglądać się za piekarnikiem i okazało się że jest pod kuchenką, na kratce ustawiłaś rybę. Zaczęłaś zaglądać do szafek, przyprawy, przekąski, płatki do mleka, talerze i szklanki były na górnych półkach, w wysuwanych szufladach były sztućce, noże kuchenne, jakieś łopatki, mieszadełka do miksera i inne przybory kuchenne, w dolnych szafkach garnki, patelnie, pudełka na bento albo na resztki z obiadu.

- Wszystko starannie poukładane, ciekawe czy jest perfekcjonistą.. - zaczęłaś mówić do samej siebie.

Po śniadaniu sprzątnęłaś po sobie i wstawiłaś pranie złożone ze swoich ciuchów, bluzy Kankuro i jakiś jego koszulek które były w koszu na pranie. Chciałaś w czasie gdy rzeczy prały się, wyjść z domu i kupić sobie żel pod prysznic i szampon, ale nigdzie nie było klucza do domu, zrezygnowana usiadłaś na kanapie z jakąś książką [wasz ulubiony gatunek literacki].

Książka nie okazała się zła, była dość ciekawa, pranie rozwiesiłaś w salonie na przenośnej suszarce. Była godzina 14, a ty nie wiedziałaś co robić czekając na Kankuro, więc postanowiłaś zrobić obiad. W lodówce znalazłaś mięso z piersi kurczaka i jakieś warzywa, wyjęłaś wszystko i pokroiłaś. Z szafki na górze wyjęłaś makaron i wstawiłaś wodę do gotowania.

Kankuro wszedł do domu trochę po godzinie 15. Założył kapcie i podszedł do ciebie.

- Przepraszam, za to że musiałaś tu siedzieć całkiem sama. - odezwał się pierwszy.

- To nic, siadaj i zjedz obiad. - postawiłaś talerz na blacie.

- Dziękuję. - uśmiechnął się i usiadł, podałaś mu pałeczki, a on zaczął jeść. - Bardzo dobre.

- To tylko kurczak z warzywami w sosie.

- Ale jest bardzo smaczny, a właśnie. - wyjął coś z kieszeni - To dla ciebie.

Podeszłaś i wzięłaś klucz, który on trzymał w ręce.

- Czyli naprawdę chcesz, żebym tu zamieszkała.

- Oczywiście, że tak. Czemu w ogóle w twojej głowie pojawiły się wątpliwości?

- Nigdy nie byłam zbyt miła dla ciebie, więc to dla mnie dziwne, że chcesz mi pomóc.

- Już zapomniałaś jak mówiłem, że cię lubię?

- Nie... ale to i tak dziwne.

- Dziwna to jesteś ty czasem.. Szukasz problemów tam gdzie ich nie ma.

- W.. Wcale nie - naburmuszyłaś policzki.

- Dziękuję za pyszny obiadek. - wstał zostawiając pusty talerz.

- Nie ma za co.. Więc na ile umówimy się z czynszem?

- Wystarczy, że czasem zrobisz zakupy, ja i tak nie płacę za wynajem, czy rachunki. - uśmiechnął się do ciebie i odstawił talerz do zlewu.

- Co? Jak to? - byłaś bardzo zaskoczona.

- Bycie prawą ręką i bratem kazekage ma swoje plusy.

- Urzędnicy dostają mieszkania socjalne?

- Nie, po prostu mam sporo pieniędzy...

- A.. A.. - odjęło ci mowę i nie wiedziałaś co odpowiedzieć, ale po dłuższej chwili wzięłaś oddech i zaczęłaś znów mówić - Pójdę kupić sobie parę rzeczy.

- Jasne. Iść z tobą?

- Idę tylko po żel i szampon, zaraz będę.

- Okey, będę czekał na ciebie.

- Dzi.. Dziękuję. - byłaś zmieszana przez jego słowa.

W końcu nikt nigdy na ciebie nie czekał, no prawie nigdy. Kiedyś czekał na ciebie brat, a teraz po latach będzie to robił... Kankuro? To sprawiało, że czułaś się dziwnie. Wyszłaś szybko z domu zabierając tylko torbę, którą przygotowałaś sobie wcześniej.

***

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 01, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Kankuro x Reader PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz