PERSPEKTYWA EVE
Spojrzałam na swoje odbicie w lustrze. Byłam ubrana w mleczną sukienkę, z ponabijanymi ćwiekami, do tego założyłam sandały. Faliste włosy, kaskadami opadały na plecy, makijaż miałam nieco ostrzejszy niż zwykle. Na zewnątrz wyglądałam na przygotowaną do wywiadu, jednak w środku było zupełnie inaczej.
Ręce trzęsły mi się, gdy próbowałam wygładzić sukienkę. Dzięki lustrze zobaczyłam, jak Zayn wchodzi do pomieszczenia. Włosy i makijaż chłopców, były już gotowe. Ja skończyłam swoje przygotowania pierwsza.
– Hej Zayn.
– Cześć Eve – Zayn podszedł bliżej, a ja byłam zmuszona spojrzeć mu w oczy, twarzą w twarz, nie przez lustro.
– Co ty tu robisz? – zapytałam cicho. Byłam ciekawa.
– Liam powiedział mi, że jesteś zdenerwowana, a ja chciałem sprawdzić czy wszystko w porządku.
Zmusiłam usta, do wykrzywienia się w słaby uśmiech.
Tego ranka byłam chora. To, plus moje nerwy, było tak zabawne jak pływanie w lawie. Nie mówiłam zbyt wiele od rana, tylko wtedy gdy Liam zapytał jak się czuję.
Nie byłam gotowa stanąć na scenie, pozwalając by ludzie mnie osądzali i uczynili moje życie trudniejszym. Nie byłam podekscytowana tą rozmową. Danielle i Eleanor powiedziały mi jak bardzo trudne jest to czasem. Im grożono cały czas śmiercią, tylko dlatego, że były dziewczynami Liama i Louisa. Wyobraź sobie, co z ciążą.
– No, oczywiście, że nie jest w porządku – powiedział Zayn, kiedy nie odpowiedziałam. Spuściłam wzrok na swoje buty.
– Czy przynajmniej wiesz, co chcesz powiedzieć? – zapytał mnie. Czułam jego spojrzenie na sobie.
– Prawdę. – wzruszyłam ramionami.
– To dobry początek – zachichotał Zayn.
– Chcę po prostu powiedzieć, że jestem normalną dziewczyną, której zdarza się mieć sławnego kuzyna. I zdarza się być w ciąży, dlatego próbuję radzić sobie z konsekwencjami moich działań – mówiąc, wciąż patrzyłam na swoje buty. Kątem oka zauważyłam jak Zayn się uśmiecha.
– Wiesz, co poprawi sytuację? – przygryzłam wargę z nadzieją.
– Co? – Zayn dumał.
– Lody – uśmiechnęłam się.
Zayn spojrzał na mnie, a pod jego oczami utworzyły się małe zmarszczki. Był za słodki.
– Wiesz co? Kiedy tylko wrócimy do domu, możemy wymknąć się we dwójkę i kupić trochę opakować lodów, a później zrobić sobie filmowo, lodowy, szalony wieczór, tylko dla Eve i Zayna.
Nie mogłam powstrzymać uśmiechu, gdy powiedział filmowo, lodowy, szalony wieczór, tylko dla Eve i Zayna. Brzmiał tak dziecinnie, a mi strasznie się to spodobało.
– Umowa. – uśmiechnęłam się do niego szczerze.
* * *
W połowie wywiadu, gospodarz, której imię to Nicole, czy jakoś tak, zaczęła wypytywać o mnie.
Czekałam za kulisami, aż powiadomią mnie, że mam wyjść na scenę.
– Więc, Zayn, byłeś niedawno widziany w obecności tajemniczej dziewczyny. Czy mógłbyś to wyjaśnić? – Nicole puściła oko do publiczności.
CZYTASZ
Changes (tłumaczenie)
FanfictionPrzedstawiamy wam tłumaczenie Changes pisane przez WallflowerPower. Oryginał znajdziecie tutaj: http://www.wattpad.com/story/2158962-changes-zayn-malik Tłumaczenie prowadzą trzy dziewczyny: Yokita - http://www.wattpad.com/user/yokita, blackieblack93...