Sun Valentine. Zwykła nastolatka, normalnie wiodła życie. Do czasu. Kiedy po bilansie w szkole dowiaduje się o chorobie, jest załamana. Jej przyjaciel, Max, wspiera ją, lecz Sun nadal nie chce co chwilę obarczać go ciągłym płaczem. Lecz jest bardzo wrażliwa, a jak ma sobie poradzić z gorsetem ortopedycznym inaczej, niż płacząc? Wie , że oprócz tego nie może nic zrobić. Panicznie boi się operacji, i bardzo chce jej uniknąć. Gdy zaczyna dorastać, gorsetu unika jak ognia. Lecz czy ona miała kiedyś jakieś wyjście? Co chwilę zadaje sobie pytanie: Dlaczego to musiałam być ja?... Czy Max i Sun nadal będą się przyjaźnić, nawet podczas długiej rozłąki? A może z ich przyjaźni wyniknie coś więcej?