Zaczeliśmy próbę. Nic mi się nie chciało. Naprawdę. Chciałem się położyć do łóżka i zasnąć. Ale nie mogłem. Niestety. Mimo zmęczenia dobrze mi szło.
-Kiedy skończymy?- Zapytałem.
-Wtedy kiedy uznam, że poszło nam idealnie.- Odparł Freddie.
~Time skip, półtorej godziny później~
-Dobra chłopaki. Kończymy próbe.- Powiedział Freddie. Nareszcie!
-No nareszcie!- Krzyknąłem.
-Roger, mógłbyś nie krzyczeć?- Zapytał mnie John.
-Nie wiem. Jak będzie mi się nie będzie chciało to nie będę krzyczeć, a jak mi się chciało to będę.- Odpowiedziałem.
~Time skip, w domu~
Leżałem w łóżku, już przebrany. Do pokoju weszła Delilah razem z Goliatem. Oboje położyli się obok mnie i zasneli. Po chwili ja również zasnąłem.