Córka Severus'a Snape'a || S...

By Polkrwi1998

419K 22K 5.5K

Opowiada o zaginionej córce Severus'a Snape'a. Wszytsko toczy się świetnie, dopóki w życiu małej Rocki pojawi... More

Prolog
Rozdział I
Rozdział II
Rozdział III
Rozdział IV
Rozdziały
Rozdział V
Rozdział VI
Rozdział VII
Rozdział VIII
Hej ;*
Rozdział IX
Rozdział X
Rozdział XI
Rozdział XII
Rozdział XIII
Dziękuję!
Rozdział XIV
Rozdział XV
Pomocy!
Rozdział XVII
Rozdział XVIII
Rozdział XIX
Rozdział XX
Ważne
Liebster Avards
Rozdział XXI
Rozdział XXII
Rozdział XXIII
Rozdział XXIV
Rozdział XXV
Rozdział XXVI
Rozdział XXVII
Rozdział XXVIII
Rozdział XXIX
Rozdział XXX
Epilog
Podziękowania
Druga część!
Trzecia część?

Rozdział XVI

8K 506 34
By Polkrwi1998

Nie, to nie prawda. Co ja zrobiłam. Wszystkie oczy patrzą się na mnie, ja tylko stoję i spoglądam na twarze.

- Nie jestem! - mówię - To tylko moje podejrzenia!

Pobiegłam do dormitorium i jak najszybciej zaczęłam się pakować. Wkładam księgi, książki, pergaminy, zeszyty, pióra, kalamarz.. najważniejsze szkolne rzeczy, a potem zabieram się za ubrania. Pakuję szaty, ciuchy na codzień, wszytsko.

Kończę dopiero około dziewiętnastej. Nie zamierzam iść na kolacje. Dlatego idę się kąpać. Wracam dość szybko, lecz od razu kładę się spać.

Niestety kiedy już zasypiam zamarzona w jutrzejszych wydarzeniach do dormitorium wchodzi Pansy.

- Dlaczego mi nie powiedziałaś?! Przecież wiesz, że możesz mi ufać! Oj, przestań udawać, że spisz! - krzyczy dziewczyna, a ja podnoszę się i z chodzę z wygodnego łóżka.

- Nie jestem żądaną dziedziczką! Gdybym była to bym Ci powiedziała, tak? - podnoszę głos.

W moich oczach zaczyna pojawiać się ciemność. Ale tym razem nie dam za wygraną. Skupiam się na odgłosach panujących w pokojach i utrzymaniu świadomość. Nie chce nic zrobić przyjaciółce.. Nagle padam na podłogę.

- Co się dzieje?! - przeraziła się.

- Pansy, odejdź! Nawet nie próbuj tu podejść! - rozkazuje dziewczynie, a chwilę potem słyszę jak się oddala, ale dalej pozostaje w pokoju.

Czuje jak w środku się pale. Żywy ogień rozpala mnie. Wąż, który we mnie mieszka zaczyna się budzić. Spoglądam na swoje dłonie i doznaje szoku. Palą się zielonym ogniem. To samo dzieje się ze stopami. Odwracam wzrok, spoglądając na Pansy. Stoi tam, przerażona. Ciesze się, że tu jest, choć niepokoje iż mogę zaraz jej coś zrobić.

Spowortem obracam głowę i widzę , że całe moje ciało jest pokryte ogniem. Sekundę później jakąś dziwna siła podnosi mnie do góry i ciągnie, aż nie dotknę głową sufity. Wtedy płomienie jaśnieją do takiego stopnie, aż zamykam oczy. Kiedy je otwieram leżę na podłodze.

- Coś się stało?! RATUNKU! - słyszę krzyk. Ale nie zwracam na niego uwagi, teraz musze zabić..

***

Heeej!

To już ostatnio rozdział maratonu! Przepraszam, że tak mało. Kolejny pojawi się jeszcze przed świętami!

Jak myślicie kogo musi zabić Rockell?

I co tak właśnie się stało?

Najlepszy komentarz wygrywa dedykacje!

Pozdrawiam!

Continue Reading

You'll Also Like

1.3K 143 9
Czas Przestrzeń Rzeczywistość Nie są liniową ścieżką Lecz pryzmatem.... Nie ograniczonych możliwości Każda decyzja może dać początek nieskończonej...
5.5K 498 56
Zawsze tam siedział, po prostu gapiąc się w okno. Bezimienny mężczyzna o smutnych oczach. On nie przeszkadzał nikomu i nikt nie przeszkadzał jemu. To...
6.3K 281 22
W tym świecie jest jedna zasada. Biegnij lub zostań złapanym. Yuna postawia życie na stole gier, nie poddaje się i zabiera kartę, jednak wtedy pozn...
AVATAR By MADDI

Fanfiction

23.4K 1.3K 31
Każdy chyba zna historie słynnego na całej Pandorze, Jake'a Sully'iego i jego rodziny... ale czy znacie ją z nieco innej strony ? Świat Pandory, Navi...