Nieidealna siostra monet

By xxzuzaxx123

41.5K 2.1K 670

Siostra bliźniaczka Hailie. Zupełnie różne. Panna idealna czyli Hailie Monet, i nieidealna Alexa Monet. Alexa... More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Postacie
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
!Reklama!
Rozdział 14
Rozdział 16
Rozdział dodatkowy
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Pytanie
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Epilog
druga część

Rozdział 15

785 37 7
By xxzuzaxx123

Leżałyśmy na dachu szkoły wpatrując się w niebo.
- Wiesz jestem tu nowa, i chce zrobić dobre wejście.
Zaśmiałam się.
- Chcesz by o tobie mówili.
- Dokładnie. - uśmiechnęła się.
- Trzymaj się mnie, będą gadać.
- I o to mi chodzi.
- Dlaczego wywalili cię z poprzedniej szkoły?
- Bójki, fajki, kłótnie, pyskowanie, i zostałam wrobiona w rozdawanie nie legalnych substancji a ja tylko dawałam siostrze leki przeciw bólowe. Farbowanie włosów, kolczyki, malowanie paznokci. I łamanie regulaminu.
Nie mówiła wszystkiego.
- Jak masz na imię? - zapytałam.
- Esme. - podała mi rękę. - A ty?
- Alexa. - uścisnełam jej dłoń.
Dziewczyna miała zielone włosy.
- Skąd masz spodnie od mundurka?
- Podkradam komu mogę. - odparłam.
- Trzeba się zbierać, ja mam pierwszą matme, a ty?
- Ja też.
Zaczęłyśmy schodzić schodami na normalne piętro szkoły.
- Masz rodzeństwo? - zadałam jej pytanie.
- Ta, siostrę i brata, jesteśmy trojaczkami.
- A rodzice?
- Ojciec jest prawnikiem a matka ma kilka fundacji charytatywnych. Kieruj do sali od tego przedmiotu diabła.
Szłyśmy korytarzem.
- Siema Esme. - podszedł do nas jakiś chłopak.
- Cześć, Alexa to jest Travis mój brat, Travis to Alexa moja znajoma.
- Hey. - przywitałam się.
- Hey, co masz teraz? - zapytał siostry.
- Matme. - odpowiedziała.
- Ekstra, to pójdę z wami.
Szliśmy w milczeniu. Pod sale doszliśmy idealnie gdy zadzwonił dzwonek. Weszliśmy do środka, usiadłyśmy w ostatnie ławce od ściany a przed nami ten Travis.
- Dzień dobry, widzę trójkę nowych uczniów, więc chodźcie na środek klasy i się przedstawcie.
Chwila trójkę? Wiem że są trojaczkami ale lekcje mają razem? Zwykle rodzeństwo rozdzielają na lekcję, by nie było kłótni.
- Jestem Esmeralda, ale macie mówić do mnie Esme.
- Opowiedz coś o sobie, co lubisz robić?
- Lubie szkicować, denerwować mojego brata i się z nim bić, czytać fantastykę, nie lubię się uczyć i słuchać innych.
- Ja jestem Travis, brat tej przygłópki w zielonych włosach.
- Travis! - warknęła na niego Esme.
- Złość piękności szkodzi, co lubię robić? Denerwować Esme, szkicować, biegać, tak jak ta wariatka czytać fantastykę, i robić zdjęcia.
- Ja jestem Ivy, lubię czytać książki, uczyć się, szyć i oglądać filmy. - dziewczyna była z nich najdrobniejsza i wyglądała jak takie dziecko, widać było też że jest z nich najbardziej nieśmiała i najdelikatniejsza. Jedno było trzeba przyznać całe rodzeństwo było obdarzone urodą, Ivy wyglądała jak wróżka, była blada a jej włosy śnieżno białe, oczy miała niebieskie a usta delikatnie różowe, miała też zadarty nosek, i delikatne rysy twarzy, jej wygląd porównałabym do porcelanowej laleczki, która jednym dotknięciem się zniszczy i zbije, dziewczyna na pewno była grzeczna i nie sprawiała problemów w domu. Esme również miała delikatne rysy twarzy ale nie wyglądała już tak nie winnie jak Ivy, najbardziej wzrok przyciągały jej zielone włosy, miały one odcień pastelowej zieleni, tak jak jej siostra, Esme też miała zadarty nosek, miała dwa kolczyki w wardze, jeden w brwi, i jeden w nosie, miała też dużo dziurek w uszek, jej usta były bardziej czerwone niż te Ivy, no i nie wyglądała jak już jak dziecko, w przeciwieństwie do Ivy, Esme deską nie była, dziewczyna miała też piegi i zielone oczy. Travis był totalnym przeciwieństwem Ivy, miał czarne włosy, a rysy twarzy ostrzejsze, miał niebieskie oczy, i najmniej z całej trójki się wyróżniał, najbardziej wzrok skupiała jego blizna na twarzy ciągnęła się od jego prawej brwi do kącika ust które były w malinowym kolorze.
- Usiądźcie, przechodzimy do lekcji.
Usiedli w ławkach, Ivy siedziała w pierwszej od okna. Nauczycielka zaczęła pisać coś na tablicy, zaczęłam przepisywać z tablicy przykłady do zeszytu.
- Serio? Będziesz notować? Nuuudziara.
- Tylko na matmie. - przewróciłam oczami.
- Ja na niczym nie notuje, będę na pisać na wszystkim na logikę.
Cały temat który w tym momencie tłumaczyła nauczycielka ja już dawno przerobiłam. Odłożyłam długopis i zaczęłam gadać z Esme i Travisem.

Continue Reading

You'll Also Like

4.9K 186 13
Heilie i Ashley po utracie mamy i babci trafiają pod opiekę Vincenta, i zamieszkują z resztą rodzeństwa. Dziewczyny mają między sobą rok różnicy, prz...
11.3K 264 17
Pewna dwójka dzieci, należąca do bogatych rodzin, była najlepszymi przyjaciółmi. Aurora zawsze trzymała się obok Vincenta. Wszystko robili razem. Aż...
5.8K 310 34
Mała Viviene jest córką Bellatrix Black i Toma Riddla. Nieświadoma tego dziesięciolatka wychowuję się w rodzinie zastępczej ukrywającej przed nią pr...
48.4K 1.7K 25
Czy zastanawiał się ktoś z was, co by było gdyby okazało się, że Vincent miał córkę, o której nawet nie wiedział? A co by było gdyby okazało się że j...