Skip time dzień imprezy urodzinowej Faustyny
Była godzina 7 na salę na której miała być impreza miałam jechać o 11 więc narazie ubierałam piękną sukienkę od Bartka na urodziny i zbierałam się na fryzjera do którego miałam na 7:30 a potem makijażystkę
O 11 byłam już na sali z taką sukienką
Taką fryzurą
I takim makijażem
(Tylko bez tego jakby brązowego na oku)
Wszystko było mniej więcej gotowe a ja pomagałam wykańczać wszystko a o 14 zaczęli zjeżdżać się wszyscy goście i po kolei składało mi życzenia razem z moimi znajomymi Bartkiem i kuzynami mieliśmy jeden cały stół
Dosłownie co 5 minut orkiestra grała mi sto lat po jakimś czasie wszyscy robiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia a po nich przyszły do mnie siostry Bartka
N-zrobisz sobie z nami zdjęcia na fotobutce?
F-tak! Super pomysł chodźmy
Zrobiłyśmy sobie te zdjęcia a potem przyszedł Bartek
B-przybioslem ci takiego drinka
F-uuu a co to?
B-sex on the beach(nwm jak się pisze jestem fatalna z Angielskiego i ledwo zdaje🥲)
F-czy to jakaś propozycja? Hah
B-byc może
Zaczęliśmy się śmiać
B-wiesz co?
F-mhm?
B-wyglądasz cholernie sexi w tej sukience
F-BOŻE ja go nie znam jak coś
B-wstydzisz się mnie
F-twoich tekstów
B-AHA?! Powinienem się obrazić
F-napraqde obrazisz się na tak cholernie sexi dziewczynę?
B-nope
F-masz szczęście
B-a co do nazwy twojego drinka to-
F-"NOPE"
B-hah wracajmy żeby nas nie zapomnieli
Poszliśmy do grupki naszych przyjaciół do stołu i gadaliśmy o różnych poerdolach a ja wyszłam do toalety a po drodze zagadał mnie mój wujek
Wjk-czesc faustynka jak się bawisz
F-bardzo dobrze
Wjk-to cieszę się
F-ja muszę już iść
Poszłam do toalety a kiedy wróciłam zobaczyłam że Patryk się z czegoś śmieje a Bartek na niego wrzeszczy
F-ej ej ej co się dzieje
B-ten choj
F-patryk
B-nasmiewa się że mnie że jesteś ze mną tylko dla pieniędzy
F-patryk? Czy uważasz że jestem taką dziwką?
P-nie ale nie uważasz że dostajesz za dużo od Bartka?
F-ueazam tylko on tego nie rozumie tak naprawdę to go chyba nigdy nie poprosiłam żeby mi coś kupił
P-a no ok
Widziałam pod stołem że Bartek trzyma wyciągnięte w stronę Patryka środkowe palce i tylko powstrzymywał uśmiech
F-to to polej Bartuś chłopakom na rozluźnienie atmosfery
B-jasne
Około północy zostala mniej więcej połowa gości i wtedy pan który był jakby głową grającego zespołu wywołał wszystkich na salę do tańca
X-zapraszam wszystkich na parkiet bo UWAGA 3 przyjaciółki Faustyny zaśpiewają dla niej piosenkę
F-o Jezu
H-helooł witam wszystkich i mam nadzieję że znacie tą piosenkę bo jest bardzo popularna no i możecie śpiewać z nami
Dziewczyny zaczęły śpiewać piosenkę "BFF" a ja je nagrywałam a kiedy skończyły zapiszczałam (tak jakby "łuuuuuu" xd)
Bawiliśmy się do 4 nad ranem a potem wszyscy już poszli my z Bartkiem spaliśmy na miejscu żeby jutro rano posprzątać
Rano posprzątaliśmy i o 14 byliśmy już w domu
____
Znowu pisze dramę a nawet 2 ale spokojnie jeszcze kilka dobrych rozdziałów