Nieidealna siostra monet

By xxzuzaxx123

41.6K 2.1K 670

Siostra bliźniaczka Hailie. Zupełnie różne. Panna idealna czyli Hailie Monet, i nieidealna Alexa Monet. Alexa... More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 5
Postacie
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
!Reklama!
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział dodatkowy
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Pytanie
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Epilog
druga część

Rozdział 4

1.7K 61 38
By xxzuzaxx123

- Tato? Muszę teraz coś zjeść?
- Tak, nie chce żebyś zemdlała i trafiła do szpitala.
- Ale ja nie dam rady, po jedzeniu będę się źle czuła.
- Kochanie musisz jeść.
- Ja nie zasługuje na jedzenie. - wyszeptałam.
- Nawet tak nie mów. Co chcesz zjeść?
- Wodę.
- Woda to picie, ja pytałem o jedzenie.
- Ale ja nie chce.
- Proszę, nie jęcz. Co powiesz na McDonalda?
- Na śniadanie?
- A dlaczego nie?
- To niezdrowe.
- Raz na jakiś czas to nic strasznego.
Po tym zamilkłam nie było sensu dalej się kłócić.
- Kupisz mi jedne perfumy? Bo mi się skończyły.
- Oczywiście.
Doszliśmy do McDonald's i zamówiliśmy. Ja poprosiłam tylko frytki, mój tata też. Po odebraniu zamówienia usiedliśmy przy stoliku.
- A więc o czym chciałeś porozmawiać?
- Twoja data urodzenia jest zakłamana.
- Jak to?
- Urodziłaś się trzydziestego maja o jedenastej 2011 roku.
- Skąd to wiesz. I jakim cudem mam dwanaście lat?
- Stąd. - tata podał mi jakieś papiery.
- Co to jest?
- Twój akt urodzenia.
Dane dziecka
Imię pierwsze: Alex
Imię drugie: Zuzanna
Nazwisko: Hughes
Płeć: kobieta
Data urodzenia: 30.05.2011
Miejsce urodzenia: Warszawa
Kraj urodzenia: Polska
Dane rodziców
Ojciec
Imię (imiona) Eric
Nazwisko rodowe: Hughes
Data urodzenia: 30.05.1991
Miejsce urodzenia: Warszawa, Polska
Matka
Imię (imiona) Gabriella
(dop.aut. reszty nie wiem, a nie chce wpisywać losowych rzeczy).
- Ja jestem z Polski?
- Tak, ja też.

Po spotkaniu z ojcem.
Resztę dnia przesiedziałam w pokoju, z tego co się dowiedziałam od Hailie, Dylan i bliźniacy byli w szkole.
❤️Noah❤️
Jak tam diabełku?
Ja
Spotkałam się z ojcem
❤️Noah❤️
?
Ja
Pokazał mi mój akt urodzenia, ten prawdziwy
❤️Noah❤️
Co w nim takiego było?
Ja
Że urodziłam się 30 maja 2011 roku
❤️Noah❤️
Zaskoczyłaś mnie to, to by znaczyło że między nami są jakieś 4 lata różnicy
Ja
Przeszkadza Ci to? Jeśli tak, to wiesz
❤️Noah❤️
Dla mnie jesteś idealna więc wiesz ❤️😏
Ja
Przestań!!!!
❤️Noah❤️
Szczery jestem no co!
Ja
I wkurwiający
❤️Noah❤️
I twój, a ty moja ❤️
Ja
Taa, nie jestem twoja, bo nie jestem rzeczą!
❤️Noah❤️
Okresu dostałaś?!
Ja
A żebyś wiedział!
Postanowiłam odłożyć telefon i powpatrywać się w sufit. (dop.aut czy tylko ja się zachowuje tak jak większość dziewczyn w książkach podczas okresu? W sensie że chumor zmienia mi się co sekundę i jestem mega nerwowa?)
Noah do mnie wypisywał a ja go ignorowałam. Do póki nie zaczął wydzwaniać, po tym gdy mój telefon zaczął wibrować szósty raz, odebrałam.
- Czego?! - warknęłam.
- Przyjadę po ciebie, kupię słodycze i leki przeciw bólowe, i zrobię wszystko co będziesz chciała, pojedziemy do mnie.
- Napisze do Vincenta, i się odezwę.
Tak jak powiedziałam tak zrobiłam. Kilka minut później ubrana w czarny dres siedziałam w samochodzie mojego chłopaka, jadąc do willi jego ojca.
- Przepraszam. - powiedziałam nagle.
- Za co? - jego rękę delikatnie smerała mnie po udzie.
- Byłam dla ciebie nie miła, nie powinnam.
- Młoda, byłaś zdenerwowana, dobrze wiem że twoje bóle miesiączkowe to coś okropnego. Cierpiałaś. - mówił lekko przyśpieszając.
- To mnie nie usprawiedliwia.
- Przestań, rozumiem że źle się czułaś, I jednocześnie nagle się dowiedziałaś że masz inne pochodzenie i wiek. Dla mnie to nie jest ważne. Nie ważne na ile się zachuwujesz i ile masz w papierach. Nie ważne ile ważysz i ile masz wzrostu. Twoje imię też nie jest ważne. To skąd pochodzić czy twoje nazwisko. Ważne jest to że jesteś empatyczna, i że z dnia na dzień mogę cię stracić. Jesteś dla mnie wszystkim. Diabełku, nie mogę cię stracić. - pod koniec zaczął mu się łamać głos.
- Nie stracisz, codziennie walczę.
- Nie chce żebyś musiała walczyć.
- Życie to walka.
Noah zatrzymał się na jakimś poboczu. Wpatrywałam się w swoje kolana. Chłopak delikatnie złapał za mój mój podbródek.
- Spójrz na mnie. - szepnął.
Gdy spojrzałam na niego, on delikatnie mnie pocałował.

____________________________________________Rozdział ma 618 słów. Jak wam się podoba?
Miłego dnia/wieczoru/nocy!








Continue Reading

You'll Also Like

121K 2.6K 112
Preferencje książki ,,Rodzina Monet" Występują : 📚Hailie Monet ⌚️Vincent Monet 🧸Will Monet 💪Dylan Monet 💸Shane Monet 🚬Tony Monet ‼️wszystko...
14.9K 1.4K 16
Draco kocha syna ponad wszystko. Dlatego, kiedy była żona planuje odebrać mu dziecko, Draco zwraca się o pomoc do ostatniej osoby, o której by pomyśl...
6K 338 16
Rachel Wayne była małym brzdącem kiedy Batman porwał dziecko Harley i Jokera żeby wychować ją na normalną dziewczynę. Czy Rachel pozna prawdę? Czy bę...
206K 6.3K 32
Wojna została wygrana, a Hermiona Granger powraca do Hogwartu na "Ósmy rok" nauki. Jest zdeterminowana, aby raz na zawsze zmienić swoją łatkę mola ks...