Im all yours.. // DNF

By nvoikk

51.3K 3K 3.2K

KSIĄŻKA POPRAWIANA❗❗ George- 20-letni sławny model, jest z charakteru miły, lecz na początku każdej znajomośc... More

Prolog
Chapter 1
Chapter 2
Chapter 3
Chapter 4
Chapter 5
Chapter 6
Chapter 7
Chapter 8
Chapter 9
Chapter 10
Chapter 11
Chapter 12
Chapter 13
Chapter 14
Chapter 15
Chapter 16
Chapter 17
Chapter 18
Chapter 19
Chapter 20
Chapter 21
Chapter 22
Chapter 23
Chapter 24
Chapter 25
Chapter 26
Chapter 27
Chapter 28 🔞🔞
Chapter 29
Rozdział 31
Epilog
Nowa książka

Chapter 30

1K 62 26
By nvoikk

Zaśpiewali całą piosenke. Tak naprawdę mogli już wychodzic. George szykował sie by w końcu wyjść z pomieszczenia gdzie przebywał również Clay.

Nie to że nie miał ochoty siedziec z ludźmi. Nie chciał widzieć blondyna. Tymrazem za bardzo go zranił by mógł mu wybaczyć.

"George poczekaj" - rozkazał Clay zatrzymując go przed wyjściem.

"Czego chcesz" - ubrał swoją marynarke i złapał za klamkę.

"Chce pogadać.. wiesz o czym" - powiedział biorąc go za ramiona i patrząc w jego czekoladowe oczy.

"Nie mamy o czym tutah gadac. Ty mnie zraniłeś, to wystarczy. Clay słuchaj, ja cie kochałem, ale to już koniec. Nie pisz do mnie, nie dzwon i nie wysyłaj żadnych liścików. Powiem tyle, zjebałeś" - odpowiedział z skruchą i wyszedł z budynku.

"Kochał..?" - nie wiedział co o tym myśleć. Clay też czuł do niego coś więcej niż przyjaźń, ale nie wiedział ze brunet powie to tak szybko i w tak kiepskich okolicznościach.

Wybiegł za brunetem w pośpiechu z studia i zaczął się rozglądać czy nie poszedł za daleko. Jednak George był już w drodze do domu.

Pojedyncza łza spłynęła mu po policzku. Wytarł ją i zaczął biec w strone swojego auta.

***

George wysiadł z samochodu gdy byli już pod domem. Wiedział, że ten rozdział z Clayem w roli głównej jest zakończony. Został mu tylko koncert z nim gdzie musi go widzieć i w końcu nadejdzie czas całkowitego zapomnienia o nim i o tej całej relacji.

Zdjął buty oraz marynarke i udał sie na górę. Rzucił się na łóżko, Luca odrazu wyczuł że coś jest nie tak i zaczął sie łasić do bruneta.

Ten sie uśmiechnął i zaczął ją głaskać. W między czasie pisał ze swoimi znajomymi o wyjście niedługo. Zgodził sie, nic innego do roboty nie miał.

"George, ktoś do ciebie!" - krzyknął Karl.

"Już ide!" - odkrzyknął zbiegając ze schodów w tępię natychmiastowym. Nie nastawiał sie na nikogo wielkiego, a tym bardziej na Claya.

"Hej George!" - krzyknęła mała brunetka rzucając się na wyższego.

Brunet nie wierzył w to co widzi. Przyjechała najbliższa mu w tym momencie osoba.

"Clara! Co ty tu robisz? Nie masz szkoły?" - zapytał George biorąc pod uwagę, że jest marzec.

"Powiedzieli że robimy przerwę od nauki i mamy dwutygodniowe ferie wiosenne" - przewróciła oczami.

"To fantastycznie! Ale dalej nie wiem co tu robisz" - zaśmiał sie zapraszając ją do środka.

"Co już brata nie mogę odwiedzić?" - zapytała siadając przy wyspue kuchennej.

"Jasne że mozesz. Chcesz jakies picie?" - dziewczyna pokiwała głową na nie.

"Słyszałam że masz koncert za tydzień więc przyjechałam, plus mam bilety w pierwszym rzędzie" - pochwaliła sie i zrobiła dumną mine.

"Taa, postanowiłem że zrobie cos na powrót do sociali" - powiedział popijając kawe. - "Chodzmy do mojego pokoju, tam możemy pogadać" - powiedział i razem z siostrą udali sie na górę.

"Słyszałam też od Karla, że znowu sie dziwnie zachowujesz. Co sie stało?" - zapytała siadając na łóżku razem z bratem.

George mógł powiedzieć jej naprawdę wszystko. Gdy byli mali od samego początku mówili sobie sekrety. Wiedział, że może jej zaufać.

"Jest taki jeden chłopak.." - zawiesił sie, a brunetka wyszczerzyła oczy.

"Zaraz- chłopak?" - powtórzyła ostatni wyraz by dobrze usłyszeć. Brunet pokiwał głową. - "To świetnie! Opowiadaj" - wzięła jego ręce w swoje.

"No nie wiem czy tak świetnie.." - ponownie sie zatrzymał. Brunetka skrzywiła sie. - "Można powiedzieć, że sie przespaliśmy. Jednak on wtedy wybiegł i mnie zostawił, od tak" - pstryknął palcami, a jego siostra uśmiechnęła sie ciepło.

"To znaczy, że nie był ciebie wart. George jestes wspaniałym człowiekiem i nie pozwól sobie by jakiś idiota to zepsuł. Zawsze możesz do mnie napisać lub zadzwonic. Tym sie nie przejmuj, nie zasługuje poprostu na ciebie." - pocieszyła go.

"Dziękuję" - przytulił ją.

"Nie dziękuj od tego jestem. Choć go nie znam to wiem że jest dupkiem" - oboje sie zaśmiali i włączyli film wciągając sie w niego.

-------
witam! mam w planach kolejną książkę dnf. Wsumie zaczęłam ją już nawet pisac, ale nie mam pojęcia czy to wypali.

Jestem wam bardzo wdzieczna za az 800 wyświetleń<33

Zbliżamy się już prawie do końca książki, więc kminie już zakończenie. Połowę juz mam wymyślone tylko zostało jeszcze dopracować!!

Miłego dnia/nocy <3

Continue Reading

You'll Also Like

7.6K 501 10
Syriusz Black zakochuje się w koledze ze szkoły. Ten zawsze pewny siebie chłopak przy wysokim, zielonookim szatynie - Remusie Lupinie - jednak wymięk...
374K 10.3K 113
OSTRZEŻENIE ❗Występuje jąkanie się przez wiadomości❗ Od razu ostrzegam bo już dość wiele osób w komentarzach się na to skarżyło (nie dziwie im się) (...
105K 1.5K 20
co gdyby Camowi udało się porwać Hailie? To opowieść o Hailie gdyby wychowywała się razem z braćmi
854K 41.8K 32
Zauważyłam, że mało tu drarry. Ja znalazłam tylko jedno, więc uzałam, że napiszę swoje. Zapraszam do czytania i komentowania.