/Basia/
Byłam na kolejnej rozmowie z terapeutką. Rozmawiałyśmy.
-Więc może opowie mi pani sen który wczoraj się pani śnił?- Spytała się kobieta, a ja przytaknęłam głową.
-Wczorajszej nocy śniło mi się, że... Był pogrzeb Nowego. Pamiętam jak ja i reszta ratowników czekaliśmy aż siostra Nowego się uspokoi. Leżała na grobie Nowego i płakała. Wołała jego imię w kółko. Pamiętam taką sytuacje, że... Raz uciekła z szpitala psychiatrycznego. Znaleźliśmy ją leżącą na grobie Nowego. Płakała bez przerwy. Akurat była zima. Kuba musiał wziąć ją na ręce by zabrać ją do karetki.- Powiedziałam trzymając w ręce opakowanie chusteczek.
-Z tego wniosek, że współczuje pani sytuacji rodzinnej Wiktorii Nowak.- Powiedziała kobieta zapisując coś w notesie.
-I to bardzo. Każdy się o nią martwi bo... Można powiedzieć że odchodził na jej rękach przed przyjazdem karetek.- Powiedziałam wycierając łzę.
-To zrozumiałe. W takich chwilach najważniejsze jest wsparcie rodziny i przyjaciół.- Odparła kobieta.- No dobrze. Dzisiejsza rozmowa się zakończyła. Kolejną rozmowę ma pani w przyszłym tygodniu o 16:30.- Dodała kiedy wstawałam z fotela.
-Dobrze.- Powiedziałam i wyszłam z pomieszczenia.
STAI LEGGENDO
Sennik- Niezawodny
Storie brevi𝔻𝕖𝕒𝕥𝕙 𝕚𝕤 𝕢𝕦𝕚𝕔𝕜 𝕒𝕟𝕕 𝕡𝕒𝕚𝕟𝕝𝕖𝕤𝕤 𝕤𝕠𝕞𝕖𝕥𝕚𝕞𝕖𝕤. ℍ𝕠𝕨𝕖𝕧𝕖𝕣, 𝕚𝕥 𝕓𝕣𝕖𝕒𝕜𝕤 𝕙𝕖𝕒𝕣𝕥𝕤 𝕗𝕠𝕣 𝕗𝕒𝕞𝕚𝕝𝕪 𝕒𝕟𝕕 𝕗𝕣𝕚𝕖𝕟𝕕𝕤.