Rozdział 16

1.2K 71 2
                                    

5 lat później:

Moja najukochańsza mała wiedźmo. Szczerze nie wiem dlaczego piszę do Ciebie ten list przecież i tak nigdy go nie przeczytasz i nigdy nie odpowiesz. Ale muszę się wygadać, a nie wiem jak mam to zrobić inaczej, przecież Ciebie już nie ma. Zwiodłem i nigdy sobie tego nie wybaczę!

Codziennie przez 5 cholernych lat szukałem sposobu aby Cię odzyskać ale nie znalazłem, zawiodłem. Dlaczego po 5 latach latach kocham Cię jeszcze bardziej niż wcześniej? Dlaczego mój ból nie ustaje? Dlaczego zawróciłaś w mojej głowie? Nie umiem odpowiedzieć na te pytania bo tylko ty znasz na nie odpowiedź, ale Ciebie już nie ma. Boże tak bardzo za tobą tęsknie!

Jestem staroświecki dlatego nie piszę smsa, sądzę, że słowa przelane na papier są odzwierciedleniem tego co człowiek czuje w danym momencie. Ja czuje tylko niewyobrażalny ból. Moje rodzeństwo mówi, że przywróciłaś mi życie nie dlatego żebym cały czas obwiniał się o twoją śmierć bo przecież to wina przodków. Ale to ja to zrobiłem i nigdy sobie tego nie wybaczę. Wiem jedno świat bez Ciebie jest światem bez żadnych kolorów. Moje życie bez Ciebie jest czarno białe.

Tęsknie za tobą tak bardzo dlaczego to się stało?

Tęsknie za twoim uśmiechem, zapachem twoich cudownych rudych włosów za tym jak denerwowałaś się gdy coś nie szło po twojej myśli. Tęsknie za twoim uspokajającym głosem za twoim dotykiem, który koił moje serce. Tęsknie za tym, że nie bałaś mi się odpyskować, tęsknie za tym jak na mnie krzyczałaś gdy Cię denerwowałem. Tęsknie za tym jak związywałaś swoje włosy gdy się skupiałaś. Tęsknie za twoimi głupimi minami, za tym, że tylko ty potrafiłaś mnie uspokoić. Tęsknie za tobą całą, boże dlaczego Ciebie tu nie ma?

Pamiętam gdy pierwszy raz Cię zobaczyłem, byłem wtedy taki wściekły, a ty tak bardzo się mnie bałaś, ale i tak mnie obrażałaś. Wtedy Cię poznałem i pragnąłem Cię chronić przed wszelkim złem tego świata, nie udało mi się. Wiesz kiedy zrozumiałem, że Cię kocham? Wtedy gdy schodziłaś po schodach na balu. Byłem zły na Klausa bo kazał mi rozpocząć bal, a ja pragnąłem tylko tego, żeby być wtedy z tobą. Cieszyłem się tak bardzo, że nikt nie poprosił Cię do tańca. Wiem że to egoistyczne ale chciałem tego. Chciałem, żebyś tańczyła tylko ze mną i mi się to udało. Cóż jestem egoistą.

Nie umiałaś tańczyć ale nie dawałaś tego po sobie poznać. To była najbardziej urocza rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłaś. Może gdybym Cię wtedy nie zostawił to Sophie by Cię nie porwała i wszystko potoczyłoby się inaczej? Teraz mogę tylko gdybać. Miałem w związku z tobą tyle planów, chciałem, żebyś została moją żoną. Dał bym Ci pierścionek mojej matki bo u nas to najmłodszy syn dostaje pierścionek dla kobiety, którą kocha. Oświadczyłbym Ci się na Malediwach tak jak zawsze pragnęłaś bo tylko ty na to zasługiwałaś! Mieszkali byśmy w pięknym domu z dużym ogrodem. Ale teraz już nie mogę myśleć o tobie w ten sposób.

Dlaczego musieliśmy rozstać się tak szybko? Dlaczego nie mogłaś mieć trochę więcej czasu? Pamiętam gdy weszłaś do baru i krzyczałaś, ale nie obchodziło mnie to byłem opętany myślałem tylko jak rozrywam twoją tętnicę. I to właśnie zrobiłem. Dopiero po chwili zobaczyłem, że zrobiłem to tobie. Chciałem Cię uratować ale się nie dało dlaczego?

Przez 1000 lat mojego życia nigdy nie poznałem kobiety, która zmieniłaby moje życie na lepsze. Dzięki tobie moje życie miało miliony barw, teraz znów jest czarno białe. Tak bardzo pragnąłem powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham. Pamiętasz ten sen? Wtedy pierwszy raz wyznałaś swoje uczucia do mnie. Ja powinienem zrobić to pierwszy bo to ty zasługiwałaś na to bardziej niż ja! Zapytasz czemu tego nie zrobiłem? Cóż jestem tchórzem! Pamiętasz naszą randkę na plaży z altanką i milionami lampek? Tańczyliśmy tak długo i piliśmy wino. Otworzyłem się przed tobą i opowiedziałem wszystko o sobie bo tylko ty na to zasługiwałaś. Byłaś wtedy taka szczęśliwa cały czas powtarzałaś, że jest idealnie. Tak właśnie było, bo byłaś ty. Nie zapomnę tego nigdy. Pamiętasz noc po naszej randce? Prosiłem, żebyś została u mnie i to właśnie uczyniłaś ten wieczór nie mógł skończyć się lepiej. Za to następny dzień już tak. Gdybyś nie weszła do tego cholernego baru dalej byś tu była! Dlaczego to zrobiłaś? Tak bardzo tęsknie!

Już nie trwam przy swoim rodzeństwie bo mówią, że użalam się nad sobą, ale jak mam tego nie robić gdy nigdy już Cię nie zobaczę? Wiem jedno oddałbym słońce, chmury, gwiazdy i księżyc by mieć Cię z powrotem. Oddałbym swoją nieśmiertelność, oddałbym kwiaty i drzewa byś była. Oddałbym wszystko ale to nic nie da.

Wyobrażam sobie Ciebie szczęśliwą chociaż wiem, że tak nie jest, ale to pomaga chociaż na chwilę. Piszę ten list zalany łzami bo tak bardzo mi Cię brakuje. Chcę tylko, żebyś wiedziała, że już na zawsze będę Cię kochał!

Twój psychopata Kol!





Inspiracja "Dear Draco". Proszę nie zabijajcie mnie. Buziaki :*

Psychopatyczny Pierwotny | Kol MikaelsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz