2. Harry Potter

242 18 51
                                    

Cześć! Muszę po prostu się wygadać o Harrym Potterze, bo chyba zaraz wybuchnę!

Dzisiaj właśnie skończyłam czytać całą sagę od nowa i aaach... WSPOMNIENIA I EMOCJE.

Harry Potter była ta pierwsze seria książkowa, którą przeczytałam w całości. Pamiętam to, jak było odbyło się wczoraj...

*Backstory*

Wakacje. Czas przed siódmą klasą. Połowa lipca.

Chyba trzynastoletnia ja siedzi sobie i się nudzi. Nagle wpada jej jakże genialny pomysł, wyciągnięty chyba z nieba, aby przeczytać książkę. Trzeba zaznaczyć, że ja od zawsze nienawidziłam w tamtych czasach książek, więc to był taki mini absurd na tamtej moment.

Myślałam jakieś dziesięć sekund, gdy do głowy wpadł mi Harry Potter. Nawet nie wiem jakim cudem, bo absolutnie NIKT z mojego otoczenia go nie czytał ani nie oglądał. Znałam go wtem czas tylko ze słyszenia. „Jakiś czarodziej"; „Gryffindor". Tyle!

Kwestia zbiegu okoliczności, no mówię!

No więc na próbę zamówiła mi mama pierwszy tom. Pochłonęłam w trzy dni, co, jak na moje tamtejsze, ehem, NIENAWIDZENIE WSZYSTKIEGO, CO MA W SOBIE LITERKI, było czystym zaskoczeniem dla każdego pobliskiego umysłu, w tym mojego.

W taki sposób w 14/15 dni przeczytałam całą serię pierwszy raz. Potem w 2019 roku rozpoczęłam pierwszą w życiu opowieść-fanfiction z HP, której już na profilu nie ma, bo była porażką, ale w sercu zawsze mi najbliższa ❤️

Powracając... Po zakończeniu czytania miałam realnego kaca książkowego. Takie coś istnieje, tak, sprawdzałam! Czułam się okropnie, teraz też tak mam, ale lżej... Ta świadomość, że właśnie zamknęłaś ukochaną książkę, w której siedziałaś - dosłownie! - całe dnie 🥺 Ciężkie...

Ale przynajmniej mam moje fanfiki, które pomagają ponownie zanurzyć się do tego świata i dzięki przypomnieniu sobie wszystkiego sama czuję, że informacje są rzetelne.

Harry Potter wzbudza we mnie tyle emocji... tak bliski jest mojemu sercu, jak chyba nic na świecie. Nikt tego nie rozumie. A ja nawet nie próbuję tłumaczyć, bo nie potrafię. Po prostu Harry Potter jest ważną częścią mojego życia przez to, że czytałam go w ważnym okresie, kiedy przeszłam pierwszą wielką przemianę charakteru i nareszcie zaczęłam rozmawiać z ludźmi, dzięki inteligencji i zapału Hermiony sama zaczęłam się dużo uczyć. Dzięki odwadze Harry'ego sama zaczęłam stawać się bardziej odważna. Dzięki całej serii Harry Potter zaczęłam z tęsknoty za nim czytać fanfiction, a potem je pisać, co przyczyniło się do tego, że poznałam swoją pierwszą i wielką pasję - no pisanie i czytanie!

Fun fact - krótko po przeczytaniu HP, nie wiedząc jeszcze o istnieniu fanfików, napisałam jeden rozdział fanfiction o Lily Lunie Potter, córce Harry'ego i Ginny. Szkoda, że usunęłam... Byłaby wielka heca 🤣

Ogólnie tak z innej beczki pochwalę się, że odwiedziłam z dwa lata temu chyba King's Cross w Londynie, rok temu sklep Harry Potter we Włoszech, również rok temu Dziórawego Kotła w Krakowie. Pssst, czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego oni mają w nazwie Dziórawy ó a nie u? XD

PS. 1 września kolejnie dwa fanfiction, a w myślach mam pomysł na trzecie.

Trzymajcie się ciepło, love and love ❤️

x_Last-Kiss_x

Myślodsiewnia, czyli to, co siedzi mi w głowieWhere stories live. Discover now