SPECIAL NA 10K//// WYWIAD Z BOHATERAMI

408 8 78
                                    

*AUTORKA (Wiki2074) POV.*

Weszłam do wielkiej sali, w której nawet nie było widać ścian bo było tak ciemno. Na środku naprzeciwko w odstępie około 2-3 metrów od siebie stały dwa dość wysokie, białe stołki barowe. Każdy z nich był z góry naświetlany przez reflektor. Podeszłam do jednego z nich i usiadłam na nim przygotowując swoją podkładkę na której była kartka z pytaniami. Wzięłam szybki wdech i wydech. Gdy upewniłam się, że byłam gotowa nacisnęłam mały guziczek pod moim siedziskiem. Po chwili na sali rozległy się kroki, a ciemności wyłoniła się wyoka szatynka. Cara. Mozolnym krokiem podeszła do krzesła po czym na nim usiadła.

-Cześć Cara. - powiedziałam.

-To ty jesteś tą, która postanowiła mi tak skomplikować życie?

-Nie nazwałabym tego w ten sposób...

-Powiedzmy, że nie mam ci tego za złe. Także hej.

-Książka właśnie wbiła 10 tysięcy wyświetleń i czytelnicy chcieliby, między innymi tobie, zadać kilka pytań.

-Nie wiedzialam, że mam aż tak interesujące życie. - dziewczyna zaśmiała się lekko. - pytaj.

-Pierwsze pytanie. - powiedziałam spoglądając na kartkę. - Jak sie poczułaś kiedy odnalazłaś Devin?

-Poczułam jakby oddano mi coś co mi odebrano. Ale gdy zobaczyłam ją... coś pękło we mnie. Poczułam taką... pustkę? Jednocześnie poczułam się winna. Nadal się czuję, ale jest już lepiej.

-Co czujesz do Seana?

-Emm... ciężko stwierdzić. Jest dla mnie bardzo ważny. Gdy mnie pocałował coś poczułam ale nie jestem pewna co to. - powiedziała minimalnie się rumieniąc.

-Czy słyszałaś jakieś plotki na temat swój i Seana przez tamtą plotkare?

-Nie, ale kilka typiar z jej bandy bardzo dziwnie na mnie patrzyło.

-Kto jest twoim najlepszym przyjacielemnie licząc Devin?

-Myślę, że Sean, ale przyjaźnię się też z Carlo i myślę że do naszej paczki dołączy Lea.

-Jesteś wiedźmą? - na to pytanie dziewczyna zrobiła zaskoczoną minę.

-Ciekawe pytanie. Z tego co mi wiadomo to raczej nie... chyba...

-Czy gdybyś mogła zrezygnowałabyś z mafii?

-Myślę, że nie. Dzięki mafii jestem kimś kim jestwm teraz. To jest część mnie. Nie żałuję i nie zrezygnowałabym. Chociaż są sytuację, w których bycie mafijozą przeszkadza.

-Na przykład?

-Nigdy nie wiadomo czy ktoś mnie jie rozpozna. Co prawda mało osób wie jak wyglądam, ale jednak.
Z podawaniem nazwiska tak samo.

-Dlaczego twoje oczy robią sie czerwone?

-Uwierz mi, sama chciałabym wiedzieć. - zaśmiała się lekko, ale jednak powiedziała to z powagą - Jak byłam mała chodziłam z rodzicami do różnych lekarzy, specjalistów, ale żaden nie umiał mi pomóc ani stwierdzić co mi jest. Odkryli tylko tyle, że nie jest to w żaden sposób dla mnie szkodliwe.

-Jakbyś się czuła gdybyś serio przespała się z Sean'em?

-Co najmniej dziwnie. No dobrze raz się pocałowaliśmy, ale to nadal mój przyjaciel.

-Nie jest on dla ciebie kimś więcej?

-Naprawdę ciężko to w tym momencie stwierdzić.

-Kochana moja, powiedz mi jakie masz zamiary względem Sean'a?

The Mafia BossHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin