Poniedziałek Część 1

330 22 0
                                    

Kara leżała z Leną na łóżku była już 22:27. Kara spojrzała na telefon i wyskoczyła z łóżka i zaczęła się pakować. Lena z zaspanymi oczami spojrzała na Karę.

-Kara co ty robisz?

-Zapomniałam że jutro idę do szkoły. Muszę już lecieć.

-Kara spokojnie. Po pierwsze wracaj do łóżka po drugie napisz SMS do Elizy że zostajesz u mnie na noc. Jutro David podjedzie z tobą do domu weźmiesz wszystko co potrzebujesz i podwiezie cię do szkoły.

-Ale Len...

-Nie Kara mam dzisiaj urodziny i masz zostać na noc nie będziesz wracała do domu po 23 rozumiesz.

-No dobrze.

Kara wróciła do łóżka gdzie leżała Lena. Przykryły się kocem i przytuloene do siebie poszły spać.

Poniedziałek 6:00
Zadzwonił budzik Leny. Kara zaczęła przekręcać się na drugą stronę. Lena wstała wyłączyła budzik i poszła się umyć. Minęło 40 minut i do pokoju weszła Lena w garniturze miała uczesane włosy i była już umalowana. Kara cały czas spała.

-Kara wstań muszisz iść do szkoły.

-Jeszce cchiwllka jeszcze 5 minut.

-Nie Kara masz teraz wstać.

-No dobra już dobra. - Kara podniosla się i zobaczyła że Lena jest już wyszykowana.

-Masz 40 minut na ogarnięcie się. Możesz wziąć jakieś ubrania ode mnie.

Kara stała w szoku. Gdy zobaczyła jak wygląda Lena.
-Wow wyglądasz niesamowicie.

Kara pocałowała Lenę w usta i poszła się szykować.

Gdy Kara była już gotowa dziewczyny zjadły śniadanie i udały się do limuzyny w której czekał już David.

-David jagbyś mógł to przed Luthor Corp pojedź do domu Kary a potem do szkoły.

-Dobrze Panno Luthor.

Gdy dojechały na miejsce Kara wybiegła z limuzyny pobiegła do domu wzięła potrzebne rzeczy i przybiegła do samochodu. Lena czytała jakieś dokumenty.

-Dobrze David teraz do szkoły odwieźć Kare.

Gdy tylko dojechały pod szkołę. Kara pocałowała niespodziewanie Lenę w usta.

-Miłego pierwszego dnia w pracy. - Uśmiechnęła się wyszła z samochodu.

Lena się uśmiechnęła.

-Panno Luthor chciałbym przypomnieć że dzisiaj pozna pani swoją asystenke oraz ma pani 4 spotkania dotyczące przyjęcia Luthor Corp.

-Dziękuję David

Szkoła/Supercorp Where stories live. Discover now