Chapter 18 - Czerwonowłosy dupek

408 29 5
                                    

-Wszystko zaczęło się od feralnej kłótni z Cielem. Nie poszło o nic wielkiego. Był młodym demonem jeszcze nie wszystko rozumiał. Przyszedł pierwszy wielki głód. Jest to obezwładniające uczucie, wtedy każda jedna dusza wydaje się porażająco apetyczna i wyłącza się racjonalne myślenie. Niestety ofiarą którą sobie upatrzył miała zostać panienka Elizabeth, którą przez przypadek zobaczył gdzieś na ulicy. Wiedziałem, że nie czuje do niej głębszych uczuć, ale była jego rodziną i byłem świadom tego, że kiedy by się ocknął z amoku spowodowanego głodem, gdzieś w środku by się obwiniał. Chciałem temu zapobiec więc odradzałem mu to, odciągałem, nawet groziłem mu. Bo i się wściekł. Kłóciliśmy się długo, walczyliśmy, a wtedy on przypomniał sobie o kontrakcie. Kazał mi odejść i zapomnieć o nim. Rozkazał. I tak zrobiłem. Jakiś czas później Grell znalazł mnie na London Bridge. Przez parę dobrych lat błąkaliśmy się razem i mimo, że jest jaki jest połączyło nas coś w rodzaju dziwnej, wręcz bardzo dziwnej przyjaźni ze sporadycznymi korzyściami. Niestety ten czerwonowłosy dupek okazał się być mega zazdrosny i pragnął mnie na wyłączność co mi niekoniecznie pasowało. Rozeszliśmy się w swoje strony. Myślałem, że w zgodzie, ale widocznie on ciągle chowa urazę, a teraz musiał się dowiedzieć o Cielu i pewnie dlatego zachowuje się tak irracjonalnie.

Hejo robaczki
Przesyłam rozdział już dziś z racji tego, że ten jak i ostatni rozdział były krótkie. Następne powinny być już w dłuższej formie.
Pozdrawiam, życzę wam robaczki zdrowia i cierpliwości w tym trudnym czasie. Ja niestety wciąż do pracy chodzę.
Komentujcie gwiazdkujcie bo to mega motywuje
Wasza DominaMorte

I am your infernal consolation ||SebasCiel*Yaoi||Where stories live. Discover now