Cześć

58 4 2
                                    

No witam, dawno mnie tu nie było *stres*. W zasadzie to nie aktualizowałam żadnej z moich opowieści od prawie trzech lat i... nie mam wytłumaczenia. Niechęć do pisania? Chyba trochę studia zabiły we mnie miłość do pisania, gdzie myślałam, że będzie na odwrót. Muszę je chyba zmienić *śmiech* xD

Pewnie ci, którzy mają P.S.K.C. w bibliotece, zauważyli, że w nocy aktualizowałam stare rozdziały. To nie tak, że wprowadziłam jakieś mega zmiany, to były raczej drobne korekty – bardziej kosmetyka. Ale jeśli ktoś chce na nowo przeczytać tę historię to zapraszam 😃
... zwłaszcza, że

POSTANOWIŁAM JĄ DOKOŃCZYĆ!

Więc odświeżycie ją sobie i w ogóle xD

Chociaż z drugiej strony nie wiem czy ktoś to będzie jeszcze czytał... Będziecie? Mimo wszystko żebrać o gwiazdki nie będę, ale zachęcać do komentowania już tak 😉

Musicie wiedzieć, że pierwotnie pierwsza "książka" miała zakończyć się na 25 rozdziałach, czyli kolejny miał być Epilogiem, ale czytając historię na nowo i ciurkiem, stwierdziłam, że moje pojęcie powolnego opisywania wydarzeń w rzeczywistości jest... dość szybkie. Choć cieszę się z jednej rzeczy – że bardziej skupiłam się na opisywaniu wewnętrznych przeżyciach Mel, jej decyzjach i rozterkach niż na internetowych rozmowach, których notabene było nieco mało 🤣 Czyli w skrócie: nie popisałam się jeśli chodzi o fabułę, choć nie wszystko było bardzo złe.

W przyszłości zamierzam zmienić nieco fabułę, dodam jakieś wątki albo coś takiego i jestem pewna, że zmienię imiona tak, aby nie można było powiedzieć o tej historii, że jest fanfikiem. Raczej wątpię, aby nadawała się do wydania w tradycyjnej formie i nawet nie będę próbowała jej gdziekolwiek wysyłać, ponieważ chciałam tak zrobić z inną powieścią, którą kocham całym sercem. Chodzi mi o "Trzepakiem w ryj", którą mam nadzieję zacząć pisać w tym roku. Chociaż koniec roku kalendarzowego zbliża się nieubłaganie, jestem niemalże pewna, że mi się nie uda 😅
Jeśli jednak chodzi o P.S.K.C. to kiedy postanowię wprowadzić zmiany to ta wersja zniknie z wattpada – będzie tylko ta nowa. Więc... spieszcie się czytać historię, tak szybko ona zniknie... 🤣🤣 Myślę, że jak skończę pisać pierwszą wersję tej historii, poinformuję was o zmianie.
A tymczasem... Czekajcie na rozdział 25! 🥰😘

 Czekajcie na rozdział 25! 🥰😘

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Ann

[1] P.S. Kocham CięOn viuen les histories. Descobreix ara