Na Zawsze [D.K]

Prolog

JEST TO DRUGA CZĘŚĆ! JEŚLI NIE CZYTAŁEŚ PIERWSZEJ TO ZAPRASZAM NA MÓJ PROFIL.

~Nadia~

Odkąd przyjechałam do Warszawy minęły 2 tygodnie. Wczoraj podjęłam decyzję o tym, że w tym roku nie idę jeszcze na studia. Chce wszystko poukładać tak jak ma być. Dziś muszę iść do Złotych Tarasów po rzeczy do kuchni. Właściwie to jechać. Tak mam auto. Jest to białe BMW podobne do tego co ma Dawid. Wstałam o 9. Ubrałam

Zjadłam śniadanie i poszłam do auta. Po około 20 minutach byłam już w galerii. Chodząc po centrum handlowym zauważyłam znane mi osoby. Była to Nicole, Chris i Alan. Dziewczyna zauważyła mnie.

Nicole: Nadia! Kochanie moje.

Tak cała trójka umie mówić po polsku. Po  kilku sekundach byłam na podłodze z Nicole.

Właśnie pokaże wam jak oni wyglądają.

Nicole

Chris

Alan

Potem przywitałam się z Alanem a na końcu z Chrisem. Podeszłam do chłopaka i wtuliłam się w niego. Ten pocałował mnie w głowę.

N: Co wy tu robicie? Czemu nic nie powiedzieliście?  
Chris: Słońce a wiesz co to jest niespodzianka?
N: Wiem wiem.
Alan: Ej to co idziemy na jakąś impre? Nadia zaprowadzisz nas do najlepszego klubu tu?
N: Się wie.

Pojechaliśmy do mojego mieszkania. Alan i Nicole zajęli jeden pokój a Chris drugi. Jeśli myślicie, że Alan i moja przyjaciółka są parą, to dobrze myślicie. Była już 14 więc zabraliśmy się za jedzenie. O 17 razem z Nicol zabrałyśmy się za przygotowywanie się na imprezę. Zrobiłam makijaż dość mocny.
A ubrałam

Po 19 wyszłyśmy. Miny Chrisa i Alana bezcenne. Zgodnie z moim wyborem, udaliśmy się do "Miami".
Po około dwóch godzinach zobaczyłam kogoś kogo nie widziałam przez 11 miesięcy. Dawid. Był z Sarą, Igorem, Wrzoskiem, Szymonem, Zuzą i Roksom.
Podeszłam do moich świetnie bawiących się przyjaciół. Usiadłam na kolana Chrisa. Zauważyłam, że Kwiatkowski chyba mnie zauważył więc pocałowałam lekko Chrisa. Chłopak pogłębił pocałunek. W końcu po kilku sekundach oderwaliśmy się od siebie. Nadal siedziałam na jego kolanach. Oparłam głowę o jego tors. Było tak jak kiedyś. Tak jak we Francji. Potem zaczęliśmy tańczyć. Nagle Chris zaczął mną kręcić wokół swojej osi. Później zderzył się z kimś plecami. Oby dwoje odwróciliśmy się w stronę poszkodowanego. Mężczyzna odwrócił się. Był to... Dawid.

D: Um przepra... Nadia?
N: Niestety.
D: Boże tak dawno Cię nie widziałem. Może pójdziemy...
N: Przepraszam Dawid, ale muszę iść do przyjaciół, dawno się z nimi nie widziałam.

~Dawid~

Byłam z znajomymi w "Miami". Kilka minut po przyjściu w oczy rzuciła mi się jedna dziewczyna. Stała tyłem. Miała brąz włosy z blond ombre. Lekko pofalowane włosy zostawały tak jak były ułożone. Dziewczyna miała na sobie dość krótką spódniczkę wykonaną z mieniących się cekinów. Na górze biała bluzka na ramiączka wpuszczona w spódniczkę. Do tego szpilki. Wyglądała przebosko. Uniosła do góry lewą rękę. Na jej ramieniu był tatuaż. Był to mały ale widoczny napis "Free" i mały ptak. No powiem wam, że dziewczyna ubrana dość odważnie. Spódniczka ledwo zakrywała pośladki. Bluzka prawie odsłaniała biust Nastolatka miała około 18 - 20 lat. Jeśli chodzi o jej ciało, to była ona wysoka, szczupła, z długimi nogami. No dziewucha cud. W końcu się odwróciła. Popatrzyłem na jej twarz. Widziałem ją. To była Nadia. Moja Nadia.  Nie widziałem jej od 11 miesięcy. Poszła do jakiejś grupki osób. Usiadła jakiemuś chłopakowi na kolana i pocałowała go. Zabolało i to bardzo....
Zastanawiam się czy kiedykolwiek ją odzyskam....

✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊

Kochani miałam dodać to później ale jakoś  wena mnie naszła. Liczę na komentarze i gwiazdki! Kocham ❤❤