| 10 |

4.6K 142 157
                                    

Kiedy pokazują ci swoje moce!
/jego moce w życiu codziennym

!informacje; tak, dobrze przeczytaliście; w nawiasach podam moc każdego z członków, jakby ktoś nie pamiętał; ich moce są legit, więc nie dam żadnego "fantasty au"; niestety mają tylko poważne gify z tymi mocami i zupełnie nie pasują, a chciałam pokazać jak wyglądają, więc musicie je znieść mimo zupełnie innego humoru w reakcjach; 

!przypominam; to dziesiąty rozdział, więc w będzie OT12 oraz każdy będzie miał większą ilość słów niż zazwyczaj;

Baekhyun 
(światło)

Baekhyun często i głośno mówił ci o swojej mocy, gdy uznał, że jesteś godna zaufania. W dodatku okazała się dość pożyteczna, więc często go prosiłaś o pomoc. Wieczorami był jak chodząca latarka, gdy rozładowały wam się telefony, ale skutecznie cię denerwował, gdy świecił ci w oczy.

— Baek, weź mi tu poświeć, bo nic nie widzę — powiedziałaś, wysuwając się spod blatu biurka.

Ostatnio Baekhyun zepsuł wejście do pendriva, więc teraz, jeśli jakoś chciałaś się podłączyć, musiałaś męczyć się z wejściami z tyłu. Zupełnie nic nie widziałaś, więc nie mogłaś trafić, a nie chciałaś zepsuć jeszcze czegoś.

— Mam nadzieję, że szybko cię oświeci. — Mimowolnie się uśmiechnęłaś.

Byun wsunął się zaraz za tobą pod biurko, ściśle do ciebie przylegając. Wzięłaś jego rękę i odpowiednią ją skierowałaś, a z wnętrza wypłynęło kilka wiązek światła. Zauważyłaś dobre wejście i bez problemu się podłączyłaś, "wyłączając" Baekhyuna.

— Jesteś naprawdę pożyteczny — pochwaliłaś go, gdy już wyszliście spod biurka.

— Jak byłem młodszy, to czasami coś innego mi świeciło niż dłonie. — Spojrzałaś na niego zdziwiona, a potem wybuchłaś śmiechem. — Nawet nie wiesz, jakie to było żenujące! Myślałem, że już zawsze będę prawiczkiem, ale dobrze, że ostatecznie moc została mi jedynie w dłoniach.

— Miałeś prawdziwą różdżkę w spodniach! — Roześmiałaś się jeszcze głośniej.

— Miałeś prawdziwą różdżkę w spodniach! — Roześmiałaś się jeszcze głośniej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

[nie wyobrażajcie sobie tego... nie... nie!]

D.O
(siła)

Nie ukrywałaś, że uważałaś, że ta moc wcale nie pasowała do Kyungsoo. Twierdziłaś, że do niego pasowałaby moc, która nie mogłaby nikomu innemu wyrządzić krzywdy, bo to nigdy nie było jego zamiarem. D.O prawie w ogóle nie korzystał ze swojej mocy bądź wykorzystywał jej jedynie namiastkę, bo on również uważał, że posiada więcej wad niż zalet.

Ostatecznie jako jego dziewczyna chciałaś mu pokazać, że z taką mocą może nieść równie dużo dobrego. Większość popularnych bohaterów była niesamowicie silna, podobnie jak Kyungsoo. Nadawał się idealnie do walczenia ze złoczyńcami... ale oni już wyginęli.

EXO | reakcje |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz