OvaSeries no.4!

1.2K 50 0
                                    

Dariel

Alfa Alf uśmiechnął się do mnie i pokręciwszy głową przymknął oczy. Widok starego druha, a jednocześnie drogiego przywódcy przebudzonego zaskakiwało, dając jednako tak potężne poczucie ulgi.

-Zaiste, nie minęła połowa, a myślę że już można pochwalić ten dzień -zwrócił swe oblicze w kierunku drobnej niewiasty spoczywającej na sofie obok jego ulubionego regału. Była to krucha rudowłosa nastolatka, uśpiona, owinięta pledem i widocznie ważna dla Teumora. Czyżby Alfa Wadera we własnej osobie?

-Hetr wuai Ta'etr -wykrzusiłem z siebie gratulując przebudzenia. Osiemset lat to dość długi okres czasu, nawet jak na wiek prastarego, ale okres panowania... jestem zdolny przypuszczać iż Teumor będzie szczycił się tytułem Pierwszego Alfy jeszcze przez następne milenium... 

-Awer Ma'er awer Reta'a -zaśmiał się gardłowo prastary, co w wolnym tłumaczeniu oznaczało "Moja moja (dusza/miłość/ukochany(a)) moim życiem". -Wa Hetr wuai... -dodał już spokojniejszy kładąc swoją prawicę na moim ramieniu. -Zapewne to co mam Ci do powiedzenia przyjacielu spotka się z Twoim oburzeniem... -westchnął patrząc w bok zamyślony. -Narael miał zadanie asysty przy tuszowaniu ostatnich rozruchów związanych z jedną z rebudowanych watah. Zyskała ona nowego Alfę i... Narael wysunął podejrzenia że jest to szczenię naszego rodzaju...

Zagubione szczenię... nie do pomyślenia! Sam Teumor prowadzi księgi dotyczące wszystkich dzieci, przebudzonych i bestii... to niemożliwe! Nie było przypadków zaginięcia prastarych, a gałęzie które przeplatają się z innymi gatunkami również są nam znane. Geny prastarych są dominujące więc zawsze, ale to zawsze wilkołak w naszym gatunku rodzi się prastarym.

-Chciałbym powierzyć ci zbadanie tej sprawy, ale... nie przewidywałem że tuż przed moim wezwaniem przebudzisz się... byłem bardzo... zbity z tropu -Alfa Alf zbliżył się do rudowłosej dziewczyny, najwyraźniej szukając otuchy i równowagi umysłu. Jego zdenerowanie było odczuwalne w całej Norze. Ryo'av ha'er be'ra. Alfa duchem watahy. 

-To sprawa nie cierpiąca zwłoki. Są inni? Można ich odwołać?

-Narael obecnie przebywa w Rosji. Prezydent tego kraju dosyć poważnie rozważa ujawnienie naszego istnienia swoim obywatelom... Dotąd tylko on był... dyspozycyjny. 

-Pozostaje nam sprowadzić szczenię do Nory... 

Psaj(E)choWhere stories live. Discover now