KOCHANI!
SINNER MA JUŻ 30 000 WYŚWIETLEŃ! JEST TO CUDOWNA WIADOMOŚĆ, ZWAŻYWSZY NA ROZDZIAŁ, JAKI ZARAZ PRZECZYTACIE. IDEALNIE SIĘ WPASOWAŁ!
NAWET NIE WIECIE, JAK CIESZĘ SIĘ Z TEGO, PONIEWAŻ NIC TAK NIE MOTYWUJE, JAK ŚWIADOMOŚĆ, ŻE KTOŚ TO CZYTA. TAKŻE NAPRAWDĘ BARDZO, BARDZO, BARDZO Z FILIPINĄ DZIĘKUJEMY!!! A TERAZ, ZAPRASZAM DO ROZDZIAŁU.
UWAGA: Rozdział dla ludzi o silnych nerwach i dużej cierpliwości.
////
"Gotowa?"
Otworzyłam snapa, gdzie Shawn był już w garniturze...
"Prawie"
"To kończ moja księżniczko, bo za 2 minuty wyjeżdżam od siebie z domu"
"Okay, tylko butki założę"
Nadszedł ten piękny dzień. Dzień, kiedy pójdę na bal z Shawnem Mendesem. Dzień, na który tyle czekałam!
Wzięłam wdech i spojrzałam na siebie w lustrze. Podobało mi się, jak wyglądam i mam nadzieję, że będzie się też podobało jemu. Poprawiłam po raz ostatni włosy i zeszłam na dół.
Niestety Cassie tez idzie.
Nasze kontakty się nie poprawiły, wręcz przeciwnie. A ona dalej wali do mojego chłopaka dwuznaczne teksty.
-Wyglądacie obydwie ślicznie! -Wzruszyła się mama i zaczęła robić nam zdjęcia.
Dziękuję mamuś. –Powiedziałam, przytulając ją.
-Za ile będzie Shawn?
-Za jakieś 10 minut –Uśmiechnęłam się.
-Cassie? A Will?
-Mogę jechać z Shawnem. - Wzruszyła ramionami.
-Nie, nie możesz. –Warknęłam.
- Niby czemu? –Spytała, opierając się na biodrze, a ja chciałam ją uderzyć i zrobiłabym to, ale prędzej zrobiłabym sobie krzywdę niż jej.
-Bo.. bo tak!
-Dziewczynki spokojnie.
-Nie mamo, niech ona wreszcie zrozumie, że nie odbije mi chłopka.
-Nie muszę ci go odbijać, sam do mnie przyjdzie, świętoszko.
-Dziewczyny!
-Po moim trupie! Prędzej będę złą dziewczynką, niż ci na to pozwolę!
-Jasne, on prędzej od ciebie odejdzie, niż się z nim prześp...
-RACHEL! CASSIE!
Usłyszałam klakson samochodu Shawna.
-Idę, a ty nawet się nie waż z nami jechać. -Warknęłam i wyszłam. Wsiadłam do samochodu i spojrzałam się na niego.
-Wow!
-Co znowu?
Podniósł ręce w geście obronnym.
-Chciałem tylko powiedzieć, że wyglądasz bosko.
-Dziękuję. -Uśmiechnęłam się najładniej, jak potrafiłam.
-Cassie jedzie z nami? -Spojrzał w kierunku drzwi wejściowych do mojego domu.
No i mi kurwa popsuł humor.
-Czemu pytasz?
-Bo mam nadzieję, że nie. Ostatnio mnie wkurwia strasznie.
CZYTASZ
Sinner |S.Mendes ✔️
FanfictionCzy wymuszony wyjazd może być początkiem pięknej i romantycznej miłości? Na pewno nie z Shawnem Mendesem. Zatem, co wymyśli ten łamacz serc, aby Rachel Moore spełniła jego prośbę? #67 w fanfiction- 08.09.17r. © 2016 imcalledkuna and dunskaksiezniczk...