Go ahead! Po prostu działaj!

Day 4

Hej! Kolejny dzień za nami (w sumie już jest jutro, ale ciii)! Chciałam się Was tylko zapytać, czy znacie jakieś fajne filmy opowiadające o ludziach, którzy się nie poddali i walczyli do końca, np. o jakichś sportowcach/ludziach sukcesu? Jeśli tak, to bardzo bym prosiła o ich podanie.

Nie jestem dzisiaj za bardzo zadowolona z siebie – z tego co zjadłam i że nie uprawiałam więcej sportu. Obejrzałam drugi lub trzeci raz "W pierścieniu ognia" i "Grand Budapest Hotel", napisałam też rozdział, poza tym tylko ćwiczenia i nic konkretnego. No dobra, jeszcze posprzątałam kuchnię, zrobiłam zakupy i złożyłam pranie, ale nie wiem, czy to się liczy xd

~ 1 ~ Wyzwanie Czytelnicze
Gwiazdki: 78*5 = 390 pompek
Komentarze: 33*10 = 330 brzuszków
Listy lektur (lol): 3*15 = 45 przysiadów

Bez jaj. Przysiady oblecą. Brzuszki też jakoś. Ale te pompki? Matko!

Może mi nie wierzycie, ale zrobiłam to. Tak, zrobiłam i sama sobie nie wierzę. To była jedna, wielka masakra. Teraz boli mnie przez to prawy nadgarstek i boję się, że coś sobie zrobiłam. Głupia ja.

Niektóre źródła podają, że jedna pompka to siedem spalonych kilokalorii, ale trudno mi w to uwierzyć. Wtedy na samych 390 pompkach udałoby mi się spalić emm... 2730 kilokalorii? No raczej nie! Według Fitatu (co prawda nie dodaję obciążenia, ale no...) robiąc tyle pompek spaliłam tylko 151 kcal i to już jest bardziej prawdopodobne, mimo że jestem wkurzona, że ja tu tak się męczę, a wychodzi tylko tyle spalonych kcal. Ech...

~ 2 ~ Bieganie

Tak strasznie nie chciało mi się dziś biegać. Ale stwierdziłam – to tylko czternaście minut, kobieto! Nie pękaj już na samym początku.

Więc załatwione. Cieszę się, że to zrobiłam, bo inaczej byłabym później zła na siebie.

~ 3 ~ 30 day challenge – Full Body Toned

Zrobione rano na rozgrzewkę. 80 pajacyków, 35 brzuszków, 30 sekund deski i 40 sekund krzesełka, a z reszty resty ^^ (choć w sumie i tak mam wyzwanie czytelnicze, więc restów nie mam właściwie :/).

~ 4 ~ Pozostałe aktywności

Uch! Dziś tak mało dodatkowej aktywności, że wstyd...

• spal 500 kcal w 30 minut – trening odchudzający z Moniką Kołakowską na YouTube

• ponad 30 minut trickboarding

~ 5 ~ Żarcie

Śniadanie: owsianka na wodzie z dodatkiem mleka, mango i banana
• trzy łyżki otrębów owsianych
• łyżka nasion słonecznika
• pół łyżki pestek dyni
• pół banana
• 50 g mango
• 50 g mleka

II Śniadanie:
• Pocket Energy Bar Truskawka&Burak by Anna Lewandowska ("burak" nie brzmi zbyt dobrze, ale przyznam, że smaczne)
• zielona herbata

Obiad:
• dewolaj (tak, wiem, niezbyt to zdrowe, ale mama już kupiła, więc głupio by było odmówić. Niestety z masłem, ale brat przymknął na to oko)
• 100 g sałatki z cebuli, kukurydzy i ogórka
• 100 g kapusty z marchewką

Przekąska:
• 2 jogurty naturalne

Kolacja:
• kawałek arbuza
• dwie frankfurterki