Dziennik motywacyjny, w którym znajdziecie sportowe i dietetyczne wyzwania, do których możecie się podczepić oraz codzienne sprawozdania z tego, czy mi się udało, czy nie. Oprócz tego będą też cytaty, moje przemyślenia, propozycje treningów, sarkaz...
Wybaczcie, po prostu uwielbiam język angielski, więc jest po angielsku. Ale jeśli wolicie to proszę XD
Wyzwania
Możecie sobie spojrzeć, jeśli Wam tytuł nie odpowiada i udawać, że był po polsku.
No to tak.
Przyszedł mi teraz na spontana głupi pomysł do głowy (ta inspiracja Facebookiem) na challenge (wyzwanie xd) pierwszy, absolutnie nie dla fejmu, tylko eksperymentalnie (jestem po prostu ciekawa, co z tego wyjdzie).
Wyzwanie Czytelnicze (taa, oryginalna nazwa, wiem, chodzi o to, że w większości zależy od czytelników. Jeśli któraś z Was chce się podczepić pod to wyzwanie w swojej książce, to proszę o oznaczenie mnie, jako że pomysł w zasadzie jest mój :D)
W tej książce: Każda Gwiazdka ~ 5 pompek Każdy Wartościowy Komentarz (spam się nie zalicza, żeby nie było 😂) ~ 10 brzuszków Dodanie do listy lektur (też nie ma, że do 5 jedna osoba dodaje, bo bym się zamęczyła na śmierć) ~ 15 przysiadów
I tak stawiam, że czytelników ta książka będzie miała najwyżej pięciu, więc raczej nie mam się co bać, c'nie? Jeszcze raz mówię – to tylko tak dla zabawy, nie dla fejmu, poza tym im więcej ćwiczeń, tym lepiej :D
Na dole moje dwa pozostałe wyzwania, kiedyś je zaczęłam, ale niestety trzeba wykonywać je codziennie, nawet jeden dzień bez nich robi duże znaczenie... I teraz zaczynam jeszcze raz. Z większą motywacją, z większym wsparciem.
Wyzwanie Biegowe To wyzwanie trwa dwadzieścia tygodni, a więc dużo czasu. Całe się tu raczej nie zmieści, ale może będę kontynuować w następnych dziennikach 😂 Przygotowuje do biegnięcia 60 minut bez przystanku, ale wymaga dużo cierpliwości.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
I wreszcie... 30 day challenge – full body toned Na tym właśnie challenge'u będzie bazować 1. część – będę ją prowadzić przez trzydzieści dni, a potem zobaczymy, na jakie ćwiczenia przyjdzie pora. Zdjęcie niestety jest mega niewyraźne, więc będę pisać wcześniej, jakie ćwiczenia przypadają na następny dzień.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
W poniedziałek zaczynamy. To znaczy ja zaczynam, nie wiem jak Wy. Tak, wiem, tu nie powinno się mówić: "od poniedziałku", ale nie mam wyboru – nie ma mnie aktualnie w domu.
